500 + według Polfica

 |  Written by polfic  |  0

Witam,

Zacznę z grubej rury a potem wyjaśnię, OK?

Otóż: Program 500 + to najlepsza decyzja makroekonomiczna w Polsce od zakończenia wojny.

Teraz wyjaśnię. Nie wiem dlaczego ale tak jest, że ludzi z obu stron barykady słuchają się ekonomistów, słuchają tego co mają do powiedzenia. Napisałbym, że mnie to dziwi, ale niestety sam ich kiedyś słuchałem. Udowodniłem niejednokrotnie, że ekonomiści to kompletni ignoranci, nie mający pojecia o logice i matematyce; a ludzie dalej ich słuchają. Na temat programu wypowiadają się również: historycy, psychologowie, dziennikarze, celebryci, pracownicy MOPS, politycy; czyli równiez ignoranci.

Wszyscy oceniają program w zupełnie błędny sposób. Popełniają błąd klasyczny, jak w wielu innych sprawach: Oceniają przyszłość na podstawie sytuacji obecnej. Tak nie można robić i usiłuję od dawna o tym przekonać czytelników. Nie można!

Ale zanim o tym, jedno przypomnienie: zaczadzeni przez ignorantów-ekonomistów ludzie myślą, że 500 + to jest tak, że Państwo wypłaca ludziom pieniądze; ale tak nie jest! Program 500 + to jest obniżenie podatków. Oczywiście wybranej grupie, ale w tym przypadku nam Polakom. Zauważcie niekonsekwencje ekonomistów -- wołają o obniżenie podatków a jak ktoś obniza - krzyczą wniebogłosy: Ratunku, rabują. Klasyczny absurd u niemających pojęcia o logice i matematyce ekonomistów.

No i wracam do najważniejszego. Po wprowadzeniu programu będzie zupełnie inna sytuacja rynkowa, natomiast wy oceniacie na podstawie sytuacji obecnej. Na czym polega owa "inność"? Otóż, ludzie, którym obniżono podatki zachowują się zupełnie inaczej, podejmują zupełnie inne decyzje. Nie chodzi o to, że, jak ktoś trafnie zauwazył, pieniądze "wrócą" w postaci VAT i liczą, że 23 % z 500 PLN wróci do budżetu. To oczywiście prawda, ale nie to jest najważniejsze. Ludzie zaczną myśleć o kupnie mieszkania, założeniu swojej firmy, przenosinach w inne miejsce, jakichś inwestycjach. Nie wiem czemu nikt tego nie zauważa?

Wszyscy też analizują program tak:

- margines społeczny weźmie kasę i przepije,

oraz

- bogaci dostaną kasę a to niesprawiedliwe.

Rozumowanie jest oczywiście absurdalne, tak jakby w szkołach nie uczono o rozkładzie normalnym czyli krzywej Gaussa. A może i uczono tylko ignoranci, jak to ignoranci, nic z tego nie zrozumieli. Wystarczy oczywiście rzut oka na krzywą Gaussa, by wiedzieć, że analiza programu na podstawie skrajnych przypadków jest kompletnym idiotyzmem. Niestety towarzystwo o matematyce nie ma pojęcia, że o wykorzystaniu matematyki i logiki w rozumowaniu i analizach nie wspomnę.

Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz. Śmiem twierdzić, że sami wprowadzający, czyli PiS nie zdaje sobie z tego sprawy. Oni oczywiście wprowadzają program ze względów ideologicznych a nie ekonomicznych. Tu mała dygresja. Zauważyłem gdzieś dyskusję czy patriotyzm to ideologia. Jezeli tak jest to w tym przypadku, działanie ideologiczne przynosi pozytywne skutki, czyż nie?

I na koniec: Żeby to zadziałało, ludzie muszą uwierzyć, że program będzie na stałe i nikt tego nie odkręci. Więc oczywisty wniosek, że potencjalnych odkręcaczy nie można już nigdy dopuścić do władzy. A kto jest takim potencjalnym odkręcaczem? No właśnie :)

Pozdrawiam :)


ilustracja z:http://gb.pl/prod/news/large/program_500_nie_ma_zniechecac_rodzicow_do_p...
Hun

5
5 (1)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>