Prawo na zachód od Bugu...

 |  Written by  |  2

Był sobie w Teksasie sędzia pokoju, który nazywał się Roy Bean (1825-1903). Po naszemu – Roj Fasola. Sędzia Bean miał niezwykle barwny życiorys. Kto jest ciekawski, może zajrzeć do wiki (https://en.wikipedia.org/wiki/Roy_Bean), a kto jest ciekawski, ale leniwy i nie zna angielskiego, może obejrzeć znakomity western Johna Hustona „Sędzia z Teksasu” z Paulem Newmanem w roli tytułowej.

 

Sędzia Bean mawiał: Prawo na zachód od Pecos to ja! Pecos to taka rzeka w Teksasie.

 

Sędzia Bean miał bardzo ciekawe podejście do prawa. Cechowała je obsesyjna wręcz niechęć wszelkich nowości w tej dziedzinie. Podczas całej swojej sędziowskiej kariery opierał się na jednej tylko kodyfikacji, zawartej w The Revised Statutes of Texsas z 1879 roku, a trafiające doń nowelizacje zużywał do podpałki.

 

Sędzia Bean miał także bardzo ciekawe podejście do demokracji. Gdy w roku 1896 roku przegrał kolejne wybory na urząd sędziego pokoju, odmówił wydania pieczęci sądowych i kontynuował swoją ciężką pracę.

 

Sędzia Bean słynął z oryginalnych uzasadnień wydawanych wyroków, co odzwierciedlało jego równie oryginalny stosunek do sprawiedliwości. Gdy pewien Irlandczyk, Paddy O`Rourke, zastrzelił chińskiego robotnika kolejowego, sędzia zajrzał do swego jedynego kodeksu i orzekł o oddaleniu sprawy, uznając że choć uśmiercenie istoty ludzkiej jest zabójstwem, to nie ma paragrafu na uśmiercenie Chińczyka. Nie bez znaczenia dla tego wyroku był fakt, że dwustu kumpli O`Rourka otoczyło sąd, grożąc Beanowi linczem, jeśli nie uwolni ich rodaka. Zresztą ładnych parę lat później Paddy pięknie zrewanżował się Royowi, zapewniając mu pewną specyficzną formę świadczenia emerytalnego.

 

I jeszcze jedno, sędzia Bean wszystkie rozprawy prowadził w saloonie, którego był właścicielem.

 

Wobec postępującej w „tymkraju” amerykanizacji prawa oraz urodzaju na rozmaite Fasole postanowiłem zwrócić uwagę Czytelników na te właśnie fakty z biografii sędziego Roya Beana. Oraz nadać tej notce taki, a nie inny tytuł.




ilustracja z:https://en.wikipedia.org/wiki/Roy_Bean#/media/File:Old_langtry_tx.jpg
Hun

5
5 (4)

2 Comments

Hun's picture

Hun
...na baryłce, po lewej stronie... Jeżdziec najbliżej Sędziego (za plecami) to koniokrad, ma skrępowane ręce... Eeech, były czasy... ;-)

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
tł's picture

To koniokrad. Wbrew powszechnie obowiązującej normie prawnej Dzikiego Zachodu, sędzia Bean koniokradów nie wieszał, jeśli tylko zwrócili ukradzione konie ;-)!

Więcej notek tego samego Autora:

=>>