Dylematy antyfaszyzmu

 |  Written by  |  2

Wzmożenie antyfaszystowskie budzi we mnie uczucia ambiwalentne.

 

Bowiem o ile brunatne koszule skłonny byłbym wyeliminować z garderoby , bo nie wyglądam w nich dobrze, o tyle ambiwalencja zaczyna się już przy węglu brunatnym. Z jednej strony jest on gorszy od faszyzmu ze względu na niszczące środowisko naturalne metody wydobycia Z drugiej jednak, jego eliminacja negatywnie wpłynęłaby na energetykę. I co tu robić? Denazyfikować zasoby, czy fraternizować się z nimi? Denazyfikacja węgla brunatnego byłaby też dyplomatycznym faux pas, zarówno w polityce europejskiej (RFN), jak i globalnej (Chiny).

 

Dalej jest jeszcze gorzej! Ze względu na poprawność polityczną należałoby przynajmniej zamienić gleby brunatne na inne, np. tęczowe. Ale to z kolei uderzałoby w polskie rolnictwo. PSL protestowałby najgłośniej, choć nie jako jedyne! I bądź tu mądrym i poprawnym antyfaszystą! Ministrowi Jurgielowi nie zazdroszczę i tak, ale co będzie jak mu jeszcze jedna klacz padnie, nie daj Boże bułana!? Obwołają go antyfaszystą roku, czy wręcz przeciwnie?

 

Niedźwiedzia brunatnego to nie wyeliminujemy. Co to, to nie! Białego owszem, nawet chętnie, ale brunatnego? Zresztą jest pod ochroną.

 

Podobnie ma się rzecz z podgrzybkiem brunatnym. Lobby grzybiarzy jest potężne, nie mówiąc już o tym, że eliminacja tej zakąski byłaby równoznaczna ze zubożeniem narodowej kultury gastronomicznej o jedną z tradycyjnych zakąsek!

 

A co zrobilibyśmy bez podgrzybków Gadającego Grzyba!?

 

Pająka pustelnika brunatnego oddałbym bez żalu. Niepolski to pająk. Ale co na to Stefan Niesiołowski? On co prawda od muszek specjalistą jest, więc może poprze...

 

Powyżej zarysowany konflikt pomiędzy antyfaszystowską poprawnością polityczną a zasobami naturalnymi tego kraju stwarza potencjalne niebezpieczeństwo zantagonizowania postępowych antyfaszystów z innymi grupami uchodzącymi dotychczas za postępowe, np. ekologami.

 

Co (więc) robić, jak trafnie zapytał Lenin w 1902 roku?

 

Sytuacja jest trudna. Szczególnie przestrzegałbym wzmożonych antyfaszystów przed jakimikolwiek atakami na brunetów i brunetki!

 

Ale zawsze mogą się zabrać za brunatnice! Za glonami ujmie się niewielu, najwyżej glonojady.



ilustracja z:http://c.wrzuta.pl/wi15895/42806fdb00010f824cec1e01
Hun

 

5
5 (4)

2 Comments

alchymista's picture

alchymista
Mam wrażenie, że przynajmniej niemiecki ruch ekologiczny to pokłosie nazizmu. Zresztą pomysły zrobienia z Polski puszczy pierwotnej wyszły podobno od samego marszałka Rzeszy...

Skądinąd ekologia jest mi bliska, choć mam poczucie, że to jest projekt kogoś innego. I to psuje mi całą przyjemność...

Więcej notek tego samego Autora:

=>>