Oficer Wojska Polskiego skazany za szpiegostwo na rzecz Rosji [rmf24.pl]

 |  Written by Ursa Minor  |  1

Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie skazał oficera Wojska Polskiego ppłk. Zbigniewa J. na 6 lat więzienia za szpiegostwo na rzecz Rosji. Wyrok jest nieprawomocny, obrońca zapowiada apelację.

Zbigniew J. został skazany na 6 lat więzienia za szpiegostwo na rzecz Rosji (zdj. ilustracyjne) /RMF FM

Sąd dopiero teraz poinformował o wyroku – choć zapadł on miesiąc temu. Jak mówi rzecznik prasowy sądu ppłk Tomasz Krajewski, oficer dobrowolnie poddał się karze.

Sąd wymierzył też oficerowi karę 5 lat pozbawienia praw publicznych i zdecydował o przepadku telefonu komórkowego i 16,5 tys. zł, które J. uzyskał w ramach swoich działań.

Sąd przystał na ugodę sądową w tej sprawie i 26 kwietnia wydał wyrok - mówi sędzia Krajewski. Zaznaczył, że obrona wystąpiła o pisemne uzasadnienie wyroku i zapowiada złożenie apelacji.

Wojskowy, który pracował w departamencie wychowania i promocji obronności MON, został aresztowany w październiku 2014 r. Od tego czasu przebywał w areszcie. Proces J. trwał w trybie niejawnym od 5 kwietnia tego roku. Sprawa była rozpatrywana w trzyosobowym zawodowym składzie sędziowskim.

Prokuratura zarzuciła oficerowi udział w obcym wywiadzie oraz przekazywanie informacji mogących wyrządzić szkodę Polsce. Grozi za to od 3 do 15 lat więzienia. Oficjalnie nie podawano szczegółów sprawy.

Po aresztowaniu posłowie sejmowej komisji ds. służb specjalnych mówili, że sprawa dotyczy współpracy z rosyjskim wywiadem wojskowym GRU. Zatrzymanie zostało przeprowadzone przez ABW. W akcji w MON wzięli udział żołnierze Żandarmerii Wojskowej, a podstawą były materiały zebrane przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.

Jednocześnie z oficerem ABW zatrzymała cywila Stanisława S. - prawnika z podwójnym obywatelstwem, który też miał działać na rzecz Rosji. Akt oskarżenia w jego sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie w maju. Nie wyznaczono jeszcze terminu sprawy - przekazała rzecznik tego sądu sędzia Ewa Leszczyńska-Furtak. Prokuratura zarzuciła S., że brał udział w działalności rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, na szkodę Polski.

Całe śledztwo w obu sprawach było objęte klauzulą tajności, prokuratura nie informowała o jego przebiegu. Teraz nie informuje o szczegółach oskarżenia.

W rocznym raporcie ABW za 2014 r. napisano, że "na wysokim poziomie" utrzymywała się aktywność rosyjskich służb wywiadowczych dotycząca Polski. Z raportu wynika, że chodziło głównie o dyskredytację stanowiska Polski i innych członków NATO ws. kryzysu ukraińskiego. W raporcie napisano m.in., że w 2014 r. ABW zatrzymała pod zarzutem szpiegostwa obywatela Polski narodowości rosyjskiej. Jest on podejrzany o współpracę z wywiadem wojskowym GRU. Z kolei dwóch rosyjskich dyplomatów zostało uznanych za persona non grata, bo mieli prowadzić działania niezgodne ze statusem dyplomatycznym.



Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-oficer-wojska-polskiego-skazany-za...
0
No votes yet

1 Comments

Ursa Minor's picture

Ursa Minor

Oficer, podejrzany o szpiegostwo na rzecz Rosji, dostał Medal za Długoletnią Służbę

 
Piątek, 17 października 2014 (16:55)
Aktualizacja: Piątek, 17 października 2014 (17:28)

Oficer Wojska Polskiego, podejrzany o szpiegostwo na rzecz Rosji, to ppłk Zbigniew J., odznaczony w sierpniu Medalem Złotym za Długoletnią Służbę. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, odznaczenie oficera było elementem prowadzonej z nim gry.

Zdjęcie z uroczystości wręczenia ppłk. Zbigniewowi J. Medalu Złotego za Długoletnią Służbę /wojsko-polskie.pl /
Zdjęcie z uroczystości wręczenia ppłk. Zbigniewowi J. Medalu Złotego za Długoletnią Służbę /wojsko-polskie.pl /
 
prezydent.pl /
prezydent.pl /
Medal za Długoletnią Służbę przyznaje Prezydent RP.

To nagroda za wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków, wynikających z pracy zawodowej.

Ma trzy stopnie - brązowy, srebrny i złoty.

Zbigniew J. nie mógł niczego podejrzewać, a ten medal - jak usłyszał nasz reporter - formalnie mu się należał. Dlatego wojskowy został odznaczony.

W czasie tej samej uroczystości podpułkownik został wyróżniony przez Podsekretarza Stanu Macieja Jankowskiego tytułem honorowym Zasłużony Żołnierz Rzeczypospolitej Polskiej z odznaką II stopnia.

Jeśli zaś chodzi o jego działalność, to choć nie miał on wielkiego dostępu do informacji, to dane, które wynosił, miały duże znaczenie dla bezpieczeństwa państwa.

On miał dostęp do ograniczonych informacji, ale poprzez swoje własne kontakty mógł także poznawać wiedzę, która miała newralgiczne znaczenie - powiedział Stanisław Wziątek z SLD, członek komisji ds. służb specjalnych, która dostała w piątek informacje o wojskowym.

Poseł Marek Biernacki z PO potwierdził z kolei, że wojskowy pracował dla Rosjan - jak stwierdził, był to "dobry strzał w GRU".

Oficer współpracował z rosyjskim wywiadem dla pieniędzy, ale - jak mówią posłowie ze speckomisji - w tej sprawie pojawia się także wątek osobisty. Członkowie komisji zaprzeczają jednak, by chodziło o szantaż. 


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: "To był celny strzał polskich służb w GRU". Relacje posłów po tajnym posiedzeniu speckomisji
 

Nasz reporter donosił wcześniej, że podejrzany o szpiegostwo podpułkownik to starszy specjalista w oddziale kultury i oświaty departamentu wychowania i promocji obronności MON. Departament ten planuje działania resortu dotyczące wychowania i kształtowania dyscypliny wojskowej, prognozuje i rozpoznaje nastroje w wojsku, odpowiada za wojskowy telefon i internetową skrzynkę zaufania. Ewidencjonuje też dane o dyscyplinie wojskowej. Jego systemy są zintegrowane z systemami wojskowych organów ścigania. Departament planuje też centralne obchody uroczystości państwowych i wojskowych.


Wojskowy został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w środę. Tego samego dnia ABW zatrzymała również osobę cywilną. Jak ustalili reporterzy RMF FM, to prawnik zatrudniony w stołecznej firmie, który ma podwójne - polskie i rosyjskie - obywatelstwo.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty pracy na rzecz obcego wywiadu.

 
Za szpiegostwo kodeks karny przewiduje od roku do 10 lat więzienia.

W razie udzielenia informacji, których przekazanie może wyrządzić szkodę państwu, minimalna kara to trzy lata.

W przypadku organizowania lub kierowania działalnością obcego wywiadu kara to od 5 do 15 lat lub 25 lat więzienia.

Wojskowy i cywil działali razem

Według ustaleń dziennikarza RMF FM Marka Balawajdra, prawnik i podpułkownik Wojska Polskiego działali razem - wojskowy od co najmniej 4-5 lat wynosił z Ministerstwa Obrony Narodowej informacje i przekazywał je cywilowi, a ten zostawiał je rezydentom GRU. Obaj dostawali wynagrodzenie - mowa jest nawet o kilkudziesięciu tysiącach złotych za każdą informację.

Na trop tej współpracy oficerowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego wpadli już kilka lat temu. Polskie służby wiedziały, jakie materiały oficer Wojska Polskiego przekazuje Rosjanom, i miały nad tym kontrolę. W momencie, kiedy pojawiło się ryzyko, że sytuacja może wymknąć się spod kontroli, zdecydowano się na zatrzymanie obu mężczyzn.

Najgłośniejsze afery szpiegowskie z Moskwą w tle

Najgłośniejszą po 1989 roku, a zakończoną w sądzie, aferą szpiegowską związaną ze służbami specjalnymi byłego ZSRR była sprawa Marka Zielińskiego (majora MSW z lat 80.), który w latach 1981-93 współpracował z wywiadem wojskowym ZSRR, a później Rosji. W 1993 roku Urząd Ochrony Państwa zatrzymał go podczas wręczania materiałów szpiegowskich attache wojskowemu ambasady Rosji, płk. Władimirowi Łomakinowi, którego później wydalono z Polski. W 1994 roku Zielińskiego skazano na 9 lat więzienia.

Po 2000 roku skazani zostali trzej byli oficerowie Wojskowych Służb Informacyjnych, ujęci przez UOP w 1999 roku za szpiegostwo na rzecz ZSRR na przełomie lat 80. i 90. Zbigniew H. i Zbigniew P. usłyszeli wyroki trzech lat więzienia, a Czesław W. - czterech lat.

W 2005 roku na 3 lata więzienia skazano innego oficera WSI, ppor. Wojciecha S., uznanego za winnego szpiegostwa na rzecz Rosji.



Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-oficer-podejrzany-o-szpiegostwo-na...

Więcej notek tego samego Autora:

=>>