Anne (wy)paczyła

 |  Written by HdeS  |  4
Niedoszła Pierwsza Dama (tak, tak gdyby Radek O Szczerym Uśmiechu wybrał praPOtwory to kto wie…), niejaka Anne Applebaum zauważyła nadciągający nad Polskę nazizm. Zapewne lornetowała z tarasu swego wilczego szańca w Cham-ielinie czy też Hamas-linie (czy jakoś podobnie, bez znaczenia) w stronę pewnej willi na Żoliborzu i w końcu wypatrzyła. Zwierające się szeregi brunatnych koszul pod przewodem pewnego kordupla. No chyba coś takiego zaobserwowała, bo cóż innego mogłoby ją tak poruszyć? Wszak kobita raczej niegłupia, bo przecież „The Washington Post” nie zatrudniał by przecież niedouczonej mitomanki i idiotki co to nie ma pojęcia czym był nazizm i kto go do Historii Świata wprowadził.  Ba! Jakie ten nazizm, zwłaszcza tu, w Polsce, miał osiągnięcia. Jej lorneta musiała mieć również bardzo dobre szkła, bo nasza Baczna Obserwatorka dostrzegła również możliwość przepoczwarzenia się nadciągającego nazizmu w faszyzm. Kto wie, kto wie… Jak dobrze się zastanowić to obserwacja ta ma głęboki sens. Proszę zauważcie, że „polskie obozy koncentracyjne” są stale pielęgnowane! Czy to może być przypadek… Chyba nie sądzę. A te grupy rekonstrukcyjne? A „Bóg, Honor, Ojczyzna”? To pies? O nie! To nadciągające widmo ("dobra zmiana" - ha, ha, ha dobre sobie)! A spalona kukła Żyda? A namalowana sprayem w Łodzi swastyka i napis „Widzew Jude” o czym świadczy? Dobrze, że w kraju przyjaznym i sąsiednim jest Norymberga! Bo jak upadną to dzięki tradycyjnej otwartości i gościnności teutońsko-islamskiej będzie ich można od razu osądziić i powiesić.  
To już się dzieje. Anne wypatrzyła i nadal wypatruje. Tym razem chyba już tylko kolejnej Nagrody Pulitzera. A może następcy dilera od koki co to go ostatnio  aresztowano, bo takich obserwacji raczej na trzeźwo się nie dokonuje.
Tak czy śmak, na wszelki wypadek (współpraca z Nowymi Nazistami może się opłacić), jakiś drobny Judenracik w Hamas-linie zapewne powstanie. Można by go nazwać nawet tak bardziej historycznie, np. „Leszno 13”. Wszak Historia lubi się powtarzać czy innym Kołem toczyć, o czym bardzo wysoko wykształceni mieszkańcy Chamielina czy też Hamaslina doskonale wiedzieć powinni.
5
5 (5)

4 Comments

tł's picture

Jest taka kolendazaleska:

O Apfelbaum, o Apfelbaum,
Wie grün sind deine Blätter!
Du grünst nicht nur zur Sommerzeit,
Nicht auch im Winter, wenn es schneit.
O Tannenbaum, o Tannenbaum,
Wie grün sind deine Blätter!

Znalezione obrazy dla zapytania robaczywe jabłko
Szary Kot's picture

Szary Kot
napisałeś, że „The Washington Post” nie zatrudniłby niedouczonej mitomanki.....
Tak en masse to pewnie nie, ktoś tam musi cokolwiek wiedzieć o świecie, ale już z córką rabina NY sprawa może być nieco inna. No i ta ideowa słuszność oraz poprawność poglądów.
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
alchymista's picture

alchymista
To jest pytanie do wszystkich kobiet. Co taka nie ma co mówić przystojna i elegancka kobieta jak Annie widzi w takim popaprańcu Sikorskim? Skąd pomysł, żeby mężusia popychać do przodu, choć łatwo stwierdzić, że on się nie nadaje ani do roli prezydenta, ani do żadnej innej funkcji publicznej. Nawet gdyby miał być tylko pajacykiem sterowanym przez małżonkę.

Czy ona ma kogoś na boku nawet nie śmiem pytac, bo to bez sensu. Małżeństwo z Sikorskim nie jest małżeństwem z rozsądku. Więc może jednak miłość?
HdeS's picture

HdeS
Bardziej byłbym skłonny powiedzieć, że połączyła ich nienawiść. Do tego co polskie. Chociaż może i element miłości tez się pojawił. Do pieniędzy oczywiście. 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>