Może przepaść 2,5 mld zł przeznaczonych na informatykę [radiomaryja.pl]

Niespełna 2,5 miliarda złotych jest zagrożone w związku z opóźnieniami z ukończeniem programów informatycznych – poinformował jeden z dzienników.

Tylko 10 z 39 systemów, które miały unowocześnić polską administrację jest gotowych. Reszta jest tworzona na ostatnią chwilę, by zdążyć z rozliczeniem jeszcze w tym roku. Jeśli się nie uda, pieniądze pochodzące z unijnych dotacji mogą przepaść.

Poseł Jarosław Zieliński, były szef MSWiA, mówi, że jest to jedna z wielu dziedzin, w których dochodzi do ogromnych opóźnień.

- Wiemy przecież o tym, że są ogromne opóźnienia w budowie i modernizacji kolei. Te środki też nie będą wykorzystane, ale w dziedzinie cyfryzacji, budowie systemów teleinformatycznych jest szczególnie źle. Do końca nie wiem z czego to wynika, bo ta dziedzina jest może i nie łatwa, ale przecież mija już tyle lat, kiedy te systemy są, a przynajmniej powinny być budowane. Nawet jeżeli występowały jakieś obiektywne trudności to można je było przez tak długi czas usunąć. Można było naprawić zamówienia i realizację zamówień – powiedział Jarosław Zieliński.

Najgorzej wygląda sytuacja systemu platformy P1 w systemie e-Zdrowie, na który dofinansowanie z UE wynosi 570 milionów złotych. W najlepszym przypadku projekt zakończy się pod koniec roku, a jego start znów zostanie przesunięty.

http://www.radiomaryja.pl/informacje/moze-przepasc-25-mld-zl-przeznaczon...