Pod koniec lat 40- tych tow. Wiesław we Wrocławiu na zjeździe intelektualistów a jakże komunistycznych powiedział , będziemy mieli takich intelektualistów jakich sobie wychowamy. Minęło ponad 60 lat były tow. Nałęcz do końca wierny PZPR i o dziwo były opozycjonista Niesiołowski, stają do walki o miano największego profesorskiego chama.
Co prawda inny profesor Bralczyk , uznał , że cham nie jest określeniem obraźliwym użytym w stosunku do śp. Lecha Kaczyńskiego, przez człowieka z Biłgoraja, ale Bralczyk to taki sam profesor jak Nałęcz i Niesiołowski.
Knajactwo profesorów, szczególnie widać w stosunku do lidera opozycji Jarosława Kaczyńskiego , który co prawda nie jest profesorem tylko dr praw , ale intelektualnie przerasta ich o głowę.
PiS i Jarosław Kaczyński doprowadzają Niesiołowskiego do szału, wypowiadając się o nich Niesiołowskiemu niemal idzie piana z ust, a swoich antypatii nawet nie stara się ukryć.
Ostatnio do Niesiołowskiego dołączył Nałęcz mówiąc na temat niepochlebnej ( moim zdaniem słusznej) opinii Jarosława Kaczyńskiego o Ewie Kopacz jako o kandydatce na premiera. Otóż ten pezetperowski profesor tak się wyraził o Jarosławie Kaczyńskim i jego wypowiedzi „To mały jazgot przestraszonego zwierzęcia, bo nie ma koncepcji, jak ugryźć”!
Cóż tu komentować zapowiada się ciekawa walka o miano największego chama, w kolejce stoi kilku profesorów.
http://wpolityce.pl/polityka/213429-to-sie-nazywa-kultura-brutalny-atak-nalecza-kaczynski-to-maly-jazgot-przestraszonego-zwierzecia
Img.: http://lubczasopismo.salon24.pl/StefaN/post/458313,wiezien-niesiolowski
(2)
4 Comments
Niedorżnięta wataha
13 September, 2014 - 15:34
Pozdrawiam
HdeS
13 September, 2014 - 17:51
Pozdrowienia
prof. Bralczyk
14 September, 2014 - 13:41
Ale clou programu było takie: obok mnie w autobusie siedział profesor Bralczyk, który patrzył na mnie dzikim wzrokiem. :-)))
alchymista
14 September, 2014 - 18:46