Prawie milion już w OFE [rp.pl]

 |  Written by Ursa Minor  |  1

Do piątku 25 lipca do ZUS napłynęło 971 tys. deklaracji o pozostaniu w funduszu emerytalnym.

Do 25 lipca dokładnie 971 tys. 83 osoby zadeklarowały, że chcą by część ich składek emerytalnych nadal trafiała do otwartych funduszy emerytalnych. Spośród nich 578 tys. 215 osób (59,54 proc.) zdecydowało się na wysłanie oświadczenia pocztą, 354 tys. 347 osób (36,49 proc.) zrobiło to osobiście w oddziale ZUS, a 37 tys. 972 osób (3,91 proc.) - za pośrednictwem platformy usług elektronicznych - wynika z najnowszych danych ZUS.

Liczba dziennie składanych dokumentów regularnie rośnie. W piątek znów został pobity rekord - do ZUS wpłynęło ponad 54 tys. wypełnionych dokumentów. Ponieważ na podjęcie decyzji Polacy mają czas do końca lipca, wszystko wskazuje na to, że w funduszach zostanie ponad 1,2 miliona , czyli około 7-8 proc. obecnych członków OFE. Jak wskazują eksperci może to odpowiadać za ok. 14 proc. obecnych składek przekazywanych przez ZUS do OFE - dodaje. Można bowiem oczekiwać, że te osoby nadal są aktywne zawodowo, a ich zarobki są wyższe od średnich.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia ub.r., od 1 kwietnia do 31 lipca br. ubezpieczeni mogą zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE, czy na indywidualne subkonto w ZUS. Oznacza to, że w przypadku osoby, która zdecyduje się na odprowadzanie składki emerytalnej wyłącznie do ZUS, 12,22 proc. jej wynagrodzenia będzie zapisywane na koncie w I filarze, a 7,3 proc. na subkoncie w ZUS. Jeśli jednak zdecydujemy się na pozostanie w OFE, to 12,22 proc. naszego wynagrodzenia będzie trafiało do I filara (ZUS), 4,38 proc. na subkonto w ZUS, a 2,92 proc. do OFE.

Ubezpieczony, który chce, by część jego składki emerytalnej trafiała też do OFE, musi wypełnić specjalne oświadczenie i złożyć je w ZUS. Oświadczenie to można pobrać ze stron internetowych resortów pracy oraz finansów, a także ZUS-u i Komisji Nadzoru Finansowego, a następnie wysłać pocztą. Można także przesłać oświadczenie drogą elektroniczną. Ubezpieczony musi jednak w tym celu zarejestrować się na stronie www.pue.zus.pl, a następie udać się do najbliższego oddziału ZUS i potwierdzić założenie konta. Oświadczenie można także złożyć osobiście w dowolnym z 325 oddziałów ZUS.

Jeżeli ubezpieczony chce, aby jego składki trafiały wyłącznie do ZUS, nie musi składać żadnej deklaracji.

Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie będzie ostateczna. Po dwóch latach, czyli w 2016 r., otworzy się kolejne czteromiesięczne okienko na ewentualną zmianę decyzji ws. oszczędzania w OFE lub ZUS. Następne będą otwierane co cztery lata.

Minimalny poziom inwestycji w akcje wynosi 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r. Zgodnie z ustawą do końca lipca obowiązuje też zakaz reklamy OFE, za złamanie którego grozi kara od 1 do 3 mln zł. Zakaz jest związany z okienkiem transferowym.

Przepisy przewidują, że przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, ale do Trybunału Konstytucyjnego skierował wniosek o zbadanie, czy jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Chodzi m.in. o zakaz inwestowania w obligacje, nakaz inwestowania w akcje i zakaz reklamy OFE.

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1098104,1129097-Prawie-milion-juz-w-OF...

1 Comments

Ursa Minor's picture

Ursa Minor

 

Rys. Rafał Zawistowski Rys. Rafał Zawistowski

*Zostały już tylko trzy dni na złożenie deklaracji o chęci pozostania w drugim filarze systemu emerytalnego czyli w Otwartym Funduszu Emerytalnym. Pomimo, że w internetowych dyskusjach przeważają opinie o korzyściach wynikających z takiej decyzji - 72 procent internautów deklaruje wybór OFE, do 24 lipca deklaracje o tym złożyło prawie 907 tys. osób z 16,9 mln uprawnionych.

Termin składania deklaracji upływa 31 lipca. Składki emerytalne osób, które do tego czasu nie złożą w stosownego dokumentu będą w całości przekazywane do ZUS, gdzie po zapisaniu kwoty, będą wydawane na bieżące potrzeby tej instytucji. Deklarację należy złożyć w oddziale ZUS, można też wysłać pocztą, ale na stemplu pocztowym nie może widnieć data późniejsza niż 31 lipca.

Dotychczasowe statystyki potwierdzają jeden z najczarniejszych dla OFE scenariuszy – utrzymanie zaledwie 5 proc. dotychczasowych klientów. Na konferencjach organizowanych wiosną tego roku zarządzający funduszami nie dopuszczali takiego scenariusza i odpowiadali, ze nie są aż takimi pesymistami. Bardzo małe zainteresowanie Polaków losem ich przyszłych emerytów może dziwić w obliczu bardzo gorącej dyskusji na ten temat, która toczy się w internecie i zdecydowanej przewadze w sieci zwolenników OFE. 72 procent internautów deklaruje wybór OFE – wynika z raportu Instytut Monitorowania Mediów.

Wśród wszystkich internautów, którzy w swoich internetowych deklaracjach stwierdzili, że pozostają w OFE bądź wybierają ZUS, aż 72 proc. osób zadeklarowało zdecydowanie, że wybierają OFE. Takie deklaracje padały na Facebooku, Twitterze, forach ekonomicznych bądź na ogólnoinformacyjnych

-– poinformował agencję Newseria Biznes Łukasz Jadaś z Instytutu Monitorowania Mediów.

Zwolennicy przekazywania część składek nadal do otwartych funduszy, deklarowali, że emerytura z ZUS będzie niewystarczająca, ponadto pieniądze ze składek będą tam tylko wirtualne jako zapis na subkoncie.

Okazuje się jednak, że co innego deklaracje w internecie, a co innego złożenie stosownej deklaracji w ZUS-e. Powodów które sprawiają, że pomimo wyraźniej przewagi zwolenników OFE, większość Polaków do tej pory nie złożyła deklaracji, może być klika. Pierwszy to bardzo niejednoznaczne wypowiedzi osób kształtujących opinie. Nawet osoby, które jasno zadeklarowały wybór, często wyrażały wątpliwości związane z przyszłością składek – zwolennicy OFE przewidywali, że fundusze upadną, a ci których składki będą trafiały wyłącznie do ZUS, że system ubezpieczeń w obecnej formie nie ma szansy przetrwać.

Inną przyczyną jest okrycie informacji o konieczności zadeklarowania, że chce się zostać w OFE zmową milczenia przez rząd. Zabronił on o tym informować funduszom, a sam przekazuje bardzo skąpe wiadomości. Przypuszczalnie wielu ubezpieczonych nie wie, że powinno złożyć deklarację, żeby pozostać w OFE i zgodnie z logiką sądzą, że jeżeli nic nie zrobią to pozostanie tak jak jest. Nie pomaga też wyznaczenie ostatecznego terminu składania deklaracji na środek okresu urlopowego. Wiele osób w natłoku obowiązków przed urlopem nie zdążyło złożyć deklaracji, a gdy już wrócą ich składki będą przejadane w całości przez ZUS.

Kolejną przyczyną jest zwykłe lenistwo. Niezłożenie deklaracji nie ma natychmiastowego wpływu na zmianę naszej sytuacji materialnej, więc wiele osób uznaje tę wizytę w urzędzie za zbędną. Wystarczy wpisać imię, nazwisko, numer PESEL i dowodu osobistego, adres oraz złożyć podpis. Najbardziej skomplikowane jest pozyskanie samego formularza. O ile nie przyśle nam go nasz fundusz, musimy albo pofatygować się do ZUS-u, albo odszukać go na stronie internetowej i wydrukować.

W sieci nie brakuje przejawów kreatywności internautów – satyrycznych wpisów i rysunków. „ASZ Dziennik”, który parodiuje poważne gazety, doniósł, że w maturalnym zadaniu o wyliczeniu składki do OFE, najwięcej punktów dostawało się za odpowiedź „zostaję w ZUS”. Pomimo, że absurdalność akcji pt. wybór OFE czy ZUS i nieukrywana chęć rządu jak najszybszego skonsumowania naszych oszczędności emerytalnych, może skłaniać do śmiechu, sprawa jest naprawdę poważna. Pozostawienie składki tylko w ZUS, uwalnia nas wprawdzie od konieczności wypełnienia kolejnego urzędowego druczka – nawet jeśli jest on bardzo prosty – ale sprawia też, że popełniamy jeden z najpoważniejszych inwestycyjnych błędów – wkładamy wszystkie jajka do jednego koszyka. Uzależniamy w całości nasze emerytalne oszczędności od widzimisię polityków – zarówno obecnych jak i przyszłych. Wierzymy, że niezależnie od tego, kto będzie w kolejnych dziesięcioleciach rządził Polską – PO, PiS, SLD, PSL, populiści, konserwatyści, socjaliści, komuniści czy faszyści – będzie honorował zobowiązania obecnego rządu. Zobowiązania, które jak pokazują już od co najmniej 20 lat trendy demograficzne są praktycznie niemożliwe do spełnienia.

Może jednak warto ruszyć się sprzed ekranu komputera i zamiast po raz kolejny toczyć jałowe spory co lepsze OFE czy ZUS zdywersyfikować swój kapitał emerytalny, ściągnąć ze strony ZUS „Oświadczenie członka otwartego funduszu emerytalnego o przekazywaniu składki do otwartego funduszu emerytalnego oraz o zapoznaniu się z informacją dotyczącą powszechnego systemu emerytalnego oraz informacją dotyczącą otwartych funduszy emerytalnych” i wysłać je na adres tej instytucji.

autor: Maciej Goniszewski

Redaktor naczelny Gazety Bankowej.

http://wpolityce.pl/gospodarka/206994-ofe-wygralo-w-internecie-lecz-prze...

Więcej notek tego samego Autora:

=>>