Trzynastego - czyli kto pod kim dołki kopie ...

 |  Written by Everyman  |  1

Odkąd opozycja ogłosiła się opozycją totalną żadne z podejmowanych przez nią działań nie powinno dziwić, a jednak okoliczności i znaczenie draki zwoływanej naprędce na 13 grudnia muszą zdumiewać. Kontestowanie wszystkiego co tylko rząd wymyśli i próbuje wprowadzić w życie dawno straciło choćby pozór racjonalności, lecz osiągnięty poziom absurdu nie może pozostać bez komentarza. Zwłaszcza, że trudno znaleźć w najnowszej historii Polski głupiej strzelonego samobója ...

Nie chodzi mi wcale o ociekające nienawiścią wypowiedzi niektórych posłów PO. Kiedyś Niesiołowski i Pitera, a teraz Kierwiński, Halicki czy Neumann wprawdzie zioną ogniem i zabijają wzrokiem, ale robią to na tyle często, że publika przywykła i można już mówić o swego rodzaju efekcie bazyliszka, kiedy to monstrum samo sobie robi krzywdę odbiciem w lustrze. Jeśłi ktoś nie wie o czym mówię, niech choćby przez króciutką chwilę wyobrazi sobie, że przyszło mu... dajmy na to ... taką poseł Piterę ... przytulić! 

Nie mam też na myśli bzdur wygłaszanych codziennie przez posłów Nowoczesnej. Jej lidera, posła Petru nikt nie przebije, choć ostatnio partyjna koleżanka posłanka Scheuring-Wielgus dotrzymuje mu kroku. Jej język giętki nieustannie się mija z myślą lotną co skutkuje jak nie wzywaniem do walki z „dyktaturą kobiet” to „kontestowaniem własnego niezadowolenia”. Nie chodzi mi też o dyżurne połajanki pani poseł Lubnauer, choć natężenie zawartej w nich negacji wszystkiego co z PiS się kojarzy bywa groteskowe. Ponadto, irytujący besserwisserski ton wypowiedzi tej pani do wnikania w treść owych pouczeń skutecznie zniechęca, więc raczej nie tu należy szukać źródeł nadciągającej klęski jej macierzystej partyjki …

Zmasowane ataki niedokarmionej ostatnio państwowymi dotacjami i wpływami z reklam części mediów można by pominąć, bo kogo kręci chroniczna histeria Lisa czy GW, gdyby nie ich udział w zbliżającej się spektakularnej wpadce opozycji, której to „totalność” właśnie wychodzi uszami …

Nie wiem kto tę „totalność” wymyślił, wiem za to kto stosował. Od Schetyny po Jandę, jak opozycja długa i szeroka wszyscy „stotalnieli”: PiS jedno, oni - przeciw! PiS drugie, oni - weto!
PiS wniósł projekt ustawy zabierającej ubekom przywileje emerytalne – oni w owczym pędzie ogłosili sprzeciw i … mleko się rozlało! Rozochoceni poparciem „elit” ubecy poleźli pod Sejm protestować, a totalnie ogłupiała opozycja zamiast się miarkować - dała głos w ich obronie ...

Paranoja!

Totalnie skołowany Kijowski skorzystał z okazji i wszystkich jak leci zaprosił na protest – trzynastego. Tym sposobem zwierać będą szeregi opozycja z ubecją, a pułkownik Mazguła, kulturalnie pokaże jak trzeba maszerować …

Kiedyś, gdy opozycja jeszcze nie była totalna, z rezerwą przyjmowałem słowa Joachima Brudzińskiego, który intonował: „Cała Polska z was się śmieje, komuniści i złodzieje!”, bo zdawało mi się, że niepotrzebnie obraża niedoinformowanych, zmanipulowanych przez cynicznych polityków postronnych uczestników protestu.

Dziś nie mam ani wątpliwości, ani skrupułów. Sam chciałeś, Grzegorzu!

Komuniści, złodzieje i  fura totalnie nierozgarniętych!

ilustracja z:https://ipn.gov.pl/dokumenty/zalaczniki/1/1-55376.jpg
Hun

 

5
5 (2)

1 Comments

tł's picture

Efek bazyliszka... I zgrabne, i trafne.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>