Wojenko, wojenko...

 |  Written by Jabollissimus  |  1
Ruchy na szachownicy są coraz rychlejsze. Widać wskazówka na zegarze za chwilę spadnie... i skończy się czas na ustawianie bierek.
Rosja na Ukrainie. Francja od miesięcy w stanie wyjątkowym. Niemcy pod ciężarem migrantów budzą w sobie dziadkowe klimaty. Austriacy ośmielają się powiedzieć "nie" sfałszowaniu wyborów. Brytole głosując za Brexitem sami w szkockim szachu. Coraz ciekawiej się dzieje!
W Turcji - chyba ustawka? Dżin przecież dwa razy z lampy nie wyfrunie. Kto miał się ujawnić, zdążył się ujawnić. Kto podpadł, zdążył być z rozgrywki zdjęty.
Ciekawa koincydencja z zamachem "islamskim" w Nicei. Tunezyjczyk, który jadał wieprzowinkę i którego żona puściła kantem, ześwirował, ale "na 100%" jest wysłannikiem Kalifatu. 
To wszystko zaraz po szczycie. Armijki (hoho, nawet nasza!) już porostawiane na Bliskim Wschodzie. Czyżby preteksty były szykowane?
Dziś troszkę dywagacji. Jutro nagranie Konserwy 2.0.
5
5 (2)

1 Comments

alchymista's picture

alchymista
Narastający egoizm narodowy w różnych krajach zestawiony z ideologiczną bezradnością debilnych elit, które uwierzyły w to, że narodów nie ma oraz agresywne działania wywiadu rosyjskiego na kierunkach najbardziej wrażliwych, czyli obecnie w sferze islamu i w sferze nacjonalizmu - wszystko to może doprowadzić system zbiorowego bezpieczeństwa w Europie do rozkładu.

Najgorsze ze wszystkiego jest to bujanie się wahadła do skrajności. Mielismy skrajne dążenia do unifikacji, a teraz mamy skrajne dążenia do rozbicia wszystkiego.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>