Chajzer Filip i jego "żałoba"

 |  Written by Animela  |  0

Filip Chajzer to syn Zygmunta Chajzera - faceta, który wsławił się obnośną reklamą proszku do prania. Syn Pana Proszka z kolei najbardziej jest znany z trzech rzeczy: jest synem swego ojca, ojcem syna, który dwa lata temu zginął w wypadku samochodowym i nieprzeciętnego chamstwa. Śmierć wnuka i syna panowie odreagowali każdy na swój sposób - dziadek natychmiast wrócił do prowadzenia jajcarskiej audycji w "Radiu Złote Przeboje", a ojciec potrzebował "aż" wycieczki za Wielką Wodę, aby otrząsnąć się z traumy.

W sumie - ich sprawa ... gdyby nie to, że młodszy syn Pana Proszka, poza "czułym" sercem, charakteryzuje się też nieprzeciętnym chamstwem i pieniactwem. Ponad pół roku temu (czyli: żałoba już zdjęta, to fakt) Filip Chajzer zachował się jak typowy żul, i to dwukrotnie, co opisałam następująco:  "Filip Chajzer, syn TEGO Chajzera, miał przykrość: podłączył swoje (wypożyczone?) auto na prąd do wspólnego gniazdka swojej wspólnoty mieszkaniowej, a sąsiedzi donieśli na niego do administracji. Chajzer, który przecież nie wypił tego prądu zbyt wiele, słusznie się wkurwił i wyzwał sąsiadów od ORMO-wców, wsioków i chamów – trochę innymi słowami, ale sens jest ten sam). Zaczęłam się zastanawiać, które ze znanych osób wykazały się (nie na ekranie, tylko w życiu prywatnym) podobnym pokazem chamów? …". Jednak jak ktoś jest mentalnym żulem, to nie może poprzestać na jednorazowym wyskoku i musi się kompromitować stale. Oddajmy głos Wirtualnej Polsce: " Na facebookowym profilu magazynu Satyra Polityczna umieszczony został mem z czekającą przy stole i zerkającą na zegarek Beatą Szydło, opatrzony podpisem "Filip Chajzer czekający aż syn zejdzie na obiad".

Niesmaczny żart? Owszem. Z tym, że jednak - żart. W dodatku, jak powyżej opisałam, Chajzerowie zrobili BARDZO WIELE, aby takie "żarty" prowokować.

Co natomiast zrobił mentalny żul Filip Chajzer? ..

Oczywiście, jako nieodrodny mentalny wnuk Pawki Morozowa, rozpętał piekło, napuszczając jakieś zdegenerowane osobniki do szukania tożsamości żartownisia, co mu się udało.

I teraz się zastanawiam, czy Filip Chajzer zechce pozwać żartownisia do sądu, ponieważ żart był niesmaczny? Wystarczy mu więzienie, czy będzie się domagać zadośćuczynienia pieniężnego? ... A może - kara chłosty będzie odpowiednia w tym przypadku?!!

To, że nasze "elity" (warto dodać Kuźniara, co to podróżował po Stanach ze sprzętem wypożyczonym z hipermarketu, który po zakończonej podróży ODDAŁ czy Wojciecha Mana, który w czasach PRL oszukiwał swoich klientów, wciskając im odświeżane płyty, które dawało się odtworzyć raz lub kilka razy zaledwie) to potworne, straszne, obrzydliwe doły kloaczne, to widać jak na dłoni. Prymitywy intelektualne i emocjonalne, które jednak próbują terroryzować swoje otoczenie.

Uważam, że koniecznie trzeba dawać odpór totalitarnym taktykom niezależnie od tego, kto je stosuje - a do osoby, która popełniła żart z "żałoby" Chajzera, mam prośbę: jeśli się do mnie zgłosisz na maila, to zrobię wszystko, aby Ci pomóc.

I wcale nie dlatego, że mi się żart podobał - jest dokładnie odwrotnie. Jednak ktoś, kto nie potrafi uszanować własnej żałoby, nie może oczekiwać tego od osoby obcej - no i trudno karać za poczucie humoru niskiej jakości.

To, panie Chajzer jeden i drugi, raczej nie wyleczy bólu i wyrzutów sumienia.
3.2
3.2 (5)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>