Szojgu nie wpuszczony nad Polskę

 |  Written by Tomasz A S  |  13

Polska nie przepuściła samolotu ministra obrony Rosji

Polska  nie przepuściła samolotu ministra obrony Rosji

Foto: RIA Novosti

 

Polska nie wyraziła zgody na przelot nad jej terytorium samolotu Tu-154 ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, który wracał ze Słowacji z uroczystości zorganizowanych z okazji 70. rocznicy słowackiego powstania narodowego, - poinformował z pokładu samolotu korespondent RIA Novosti.

Po starcie z lotniska w Bańskiej Bystrzycy pilot Tu-154 został poinformowany, że Polska nie udostępnia swojej przestrzeni powietrznej dla samolotu rosyjskiego ministra, - powiedział RIA Novosti jeden z członków załogi.

Rosyjski samolot zawrócił na lotnisko w Bratysławie. Obecnie w tej sprawie prowadzone są rozmowy.
 http://polish.ruvr.ru/news/2014_08_29/Polska-nie-przepuscila-samolotu-ministra-obrony-Rosji-8288/

5
5 (3)

13 Comments

Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
Do Bratysławy lot zgłoszony został jako cywilny.
Powrót zgłosili jako lot wojskowy, a tu obowiązuje 72 godzin wyprzedzenia czego nie dotrzymano.
Obrazek użytkownika Ursa Minor

Ursa Minor

"Samolot rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu zmienił status lotu z wojskowego na cywilny i może wlecieć w polską przestrzeń powietrzną" - poinformował rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Piotr Walatek. Rosyjski tupolew z politykiem na pokładzie wracał po południu do Rosji ze Słowacji i nie dostał zgody na przelot nad naszym krajem. Maszyna zawróciła na lotnisko w Bratysławie.

Siergiej Szojgu /YURI KOCHETKOV /PAP/EPA
Siergiej Szojgu
/YURI KOCHETKOV /PAP/EPA

Mamy potwierdzenie, że zgłosili się jako lot cywilny. W związku z tym wojsko nie musi wyrażać zgody na lot, a rosyjski samolot może lecieć - powiedział Walatek.

Rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Paweł Paluch powiedział, że rosyjski samolot miał zgodę dyplomatyczną na przelot jako samolot cywilny Aerofłotu. Wracając został ten lot zgłoszony jako wojskowy. PAŻP musi respektować procedury - powiedział.

Rzecznik dowództwa operacyjnego Sił Zbrojnych ppłk Piotr Walatek powiedział, że zmiana statusu lotu mogła nastąpić w wyniku "zwykłej pomyłki, bo w planie lotu jest to kwestia jednej litery". Wyraził też opinię, że najprawdopodobniej doszło do błędu pilota, który zgłaszał plan lotu.

PAŻP zarządza polską przestrzenią powietrzną, zapewniając w niej bezpieczny ruchu lotniczy.



Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/raport-ukraina/fakty/news-samolot-rosyjskiego-minist...
Obrazek użytkownika ro

ro

To się mniej więcej tak odbędzie. 
Poleci nad Polską jakiś ruski ważniak, ktoś rzuci w kierunku samolotu  butelką po wodzie brzozowej, ważniak spadnie, a ruscy wyślą komisję śledczą w sile kilku dywizji.
Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
zmiana statusu lotu mogła nastąpić w wyniku "zwykłej pomyłki, bo w planie lotu jest to kwestia jednej litery, najprawdopodobniej doszło do błędu pilota, który zgłaszał plan lotu.

Nie zazdroszczę temu pilotowi!!!
Obrazek użytkownika ro

ro
Akurat!
Celowo zaplanowana prowokacja. Gdyby polecieli jako wojskowy bez naszej zgody i bez reakcji, to by było zdobycie kolejnego pola przez ruskich.
 
Obrazek użytkownika Ursa Minor

Ursa Minor
Otóż to, otóż to!

Pozdrawiam.Ursa Minor
Obrazek użytkownika Ursa Minor

Ursa Minor

A jednak prowokacja? Rosyjskie MSZ obwinia Polskę: „To brutalne naruszenie norm i etyki kontaktów międzypaństwowych”  [wpolityce.pl]

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji oświadczyło, że brak zgody na przelot nad Polską samolotu rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, a w konsekwencji konieczność zawrócenia do Bratysławy, stworzyły „realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu”.

MSZ Federacji Rosyjskiej oznajmiło, że jest „absolutnie oczywiste, że takie działania Warszawy nie pozostaną bez stosownej reakcji ze strony Rosji”.

Rosyjskie MSZ określiło zdarzenie z samolotem Szojgu jako „oburzający incydent”.

Strona polska, dawszy zgodę na przelot rosyjskiego samolotu na Słowację, odmówiła przepuszczenia go w drodze powrotnej do Moskwy jakoby z przyczyn technicznych

— podało.

Delegacja rosyjska musiała w trybie pilnym wrócić do Bratysławy w związku z brakiem paliwa, co stworzyło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu. Dopiero po energicznej interwencji naszej strony polskie władze zgodziły się potwierdzić ważność wydanego wcześniej przez nie zezwolenia na przelot nad terytorium Polski

— przekazało MSZ Rosji.

Według resortu spraw zagranicznych FR „działań takich nie można ocenić inaczej, niż jako brutalne naruszenie norm i etyki kontaktów międzypaństwowych, a bezpośrednio w kontekście uroczystości na Słowacji - jako bluźnierczy wybryk przeciwko pamięci historycznej i zasługom tych, którzy ocalili Europę od faszyzmu”.

Szojgu był na Słowacji na obchodach 70. rocznicy powstania narodowego. Po starcie z lotniska w Bańskiej Bystrzycy piloci rosyjskiego Tu-154 otrzymali informację, że Polska nie udostępni swojej przestrzeni powietrznej. Wojsko nie zgodziło się na przelot samolotu z powodów proceduralnych - lot zgłoszono jako wojskowy, podczas gdy Rosjanie dysponowali tylko zgodą cywilną. Gdy zmienili status lotu, mogli lecieć bez przeszkód.

Rzecznik polskiego MSZ Marcin Wojciechowski napisał wcześniej na Twitterze, że w sprawie przelotu rosyjskiego ministra obrony nad Polską nie ma żadnego podtekstu politycznego. „Chodziło wyłącznie o względy proceduralne” - poinformował.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niedopilnowanie, dezinformacja czy prowokacja? Zamieszanie wokół przelotu rosyjskiego ministra obrony nad Polską

http://wpolityce.pl/gospodarka/211493-a-jednak-prowokacja-rosyjskie-msz-...

Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
Gdyby polska kontrola lotów nie zauważyła wczoraj zmiany statusu lotu, powiedzianoby, że nie ma dla nas żadnej różnicy między obu statusami cywilnym a wojskowym.
Minus dla formacji pancernej brzozy.
 
Obrazek użytkownika ciociababcia

ciociababcia
ObrazekSiergiej Naryszkin Zdjęcie: Mateusz Marek/ Nasz Dziennik

Przewodniczący Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin oświadczył, że piątkowa decyzja polskich władz, które nie zezwoliły na przelot nad Polską samolotu ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, odbije się na stosunkach rosyjsko-polskich.

- Incydent ten wywołuje głębokie zdumienie - oznajmił Naryszkin, zaznaczając, że nie zna jeszcze wszystkich szczegółów tego zdarzenia.

- Jeśli nasi polscy koledzy nakładali swoje działania na kryzysową sytuację na Ukrainie, to na pewno do żadnej deeskalacji głębokiego i krwawego konfliktu ukraińskiego takie postępowanie polskich władz nie doprowadzi - powiedział przewodniczący izby niższej parlamentu Rosji, cytowany przez agencję RIA-Nowosti.

- Natomiast na pewno odbije się na dwustronnych relacjach między Rosją i Polską - dodał Naryszkin.

Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji w piątek oświadczyło, że brak zgody na przelot nad Polską samolotu rosyjskiego ministra obrony, a w konsekwencji konieczność zawrócenia do Bratysławy, stworzyły „realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu″. MSZ oznajmiło, że jest „absolutnie oczywiste, że takie działania Warszawy nie pozostaną bez stosownej reakcji ze strony Rosji″. Resort określił zdarzenie jako „oburzający incydent″.

Szojgu był w piątek na Słowacji na obchodach 70. rocznicy powstania narodowego. Poleciał tam w zastępstwie prezydenta FR Władimira Putina. Po starcie z lotniska w Bańskiej Bystrzycy piloci rosyjskiego Tu-154 otrzymali informację, że Polska nie udostępni swojej przestrzeni powietrznej. Wojsko nie zgodziło się na przelot samolotu z powodów proceduralnych - lot zgłoszono jako wojskowy, podczas gdy Rosjanie dysponowali tylko zgodą cywilną. Gdy zmienili status lotu, mogli lecieć bez przeszkód.

Szojgu to jeden z najbliższych współpracowników Putina. Przez wielu analityków uważany jest za głównego kandydata na jego następcę.

Naryszkin też jest zaufanym współpracownikiem Putina. W latach 1978-1982 razem szkolili się oni w Instytucie Pierwszego Zarządu Głównego KGB (obecnej Akademii Wywiadu Zagranicznego - SRW). W pierwszej połowie lat 90. pracowali razem w merostwie Petersburga. W latach 2008-2011 był szefem administracji prezydenta, a w latach 2004-2008 - szefem aparatu (kancelarii) rządu.

MM, PAP


http://naszdziennik.pl/swiat/94471,rosja-grozi-polsce.html

Czy oni nie zauważyli, że Układ Warszawski nie istnieje? Jednak mają tutaj swoich... dzięki którym traktują nas jak dawniej.

_________________
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Więcej notek tego samego Autora:

=>>