Pracować dla Polski - profesor Binienda w Toronto

 |  Written by Nessun Dorma  |  3

Uroczystości upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej w Toronto przebiegały pod znakiem wizyty profesora Wiesława Biniendy. Minęło pięć lat od tragedii, a koronny dowód śledztwa – wrak Tupolewa – nadal leży, rzucony, jak złom, gdzieś pod Smoleńskiem w Rosji. Gdyby nie odwaga niezależnych naukowców nie wiedzielibyśmy wiele i kłamstwa, którymi raczą nas prowadzący oficjalne śledztwo, byłoby trudno obnażyć.

Profesor Binienda był pierwszym uczonym o poważnym dorobku, który nie zawahał się podjąć naukowej analizy niektórych elementów przebiegu katastrofy, która wykazała absurdalność raportów, które pod dyktando Anodiny obiegły świat i nadal obowiązują. Za profesorem Biniendą poszli inni wybitni inżynierowie. Trudno ich wszystkich wymienić, ale trzeba wspomnieć o Kazimierzu Nowaczyku, Grzegorzu Szuladzińskim, Chrisie Cieszewskim i wielu, wielu innych.

Pierwszy wykład profesora rozpoczął się nietypowo: po pokazaniu obszernych fragmentów filmu Grzegorza Brauna „New Poland”, uczony porównał międzywojenne i powojenne zabiegi sowieckiej agentury, mające na celu skłócenie Polonii, do współczesnych metod rozbijania jedności Polaków. „Nie kłóćmy się, bo jest to w interesie wrogów Polski”. Dopiero po przekazaniu takiego przesłania profesor rozpoczął merytoryczną część wykładu. Poniżej prezentujemy emocjonalne wprowadzenie do prezentacji naukowca, który nie tylko racjonalny umysł, ale i serce poświęca Polsce.

Aleksander Rybczyński

 

5
5 (3)

3 Comments

Obrazek użytkownika KaNo

KaNo
Kolejność była nieco inna. Jako pierwszy zdecydowałem się wystąpić na posiedzeniu Zespołu Parlamentarnego pod własnym nazwiskiem w lipcu 2011 roku, dwa dni przed opublikowaniem raportu Millera. Prezentowałem analizę raportu Anodiny i odczytów TAWS i FMS. Po moim wystąpieniu zadzwonił do mnie prof. Binienda, no i się zaczęło:)
Kazimierz Nowaczyk
Obrazek użytkownika Max

Max
Dziekujemy, panie profesorze, za sprostowanie. 

Ze swojej strony mogę dodać, że pozostaję pełen uznania i szacunku dla wszystkich naukowców, którzy zdecydowali się poświęcić swój czas, skorzystać ze swojej wiedzy - przy okazji stając w opozycji wobec oficjalnej, medialnie propagowanej "wersji", z okreslonymi konsekwencjami - aby próbować wyjaśnić przyczyny katastrofy prezydenckiego samolotu.

Dziękujemy, bardzo dziękujemy.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Nessun Dorma

Nessun Dorma
Bardzo dziękuję za sprostowanie, w przyszłości będę o tym pamiętał, praca Panów i odwaga przejdą do historii.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>