Rosyjski/sowiecki antysemityzm (1)

 |  Written by Godziemba  |  2
W XIX-wiecznej Rosji prawo dyskryminowało Żydów.
 
      Po zagarnięciu ziem Rzeczypospolitej w końcu XVIII wieku gwałtownie zwiększyła się liczba Żydów w Rosji. Stworzono dla nich specjalną strefę osiedlenia. Znajdowała się ona pomiędzy Morzem Bałtyckim i Czarnym, obejmując 25 guberni, stanowiących zaledwie 4% powierzchni Rosji. Na tym terenie Żydzi mogli się osiedlać, bez prawa do swobody przemieszczania się.
 
     W 1804 roku na mocy ustawy o Żydach zlikwidowano gminy żydowskie - kahały, a ludność je zamieszkująca zaczęła podlegać lokalnej administracji rosyjskiej.
 
     W 1839 roku wprowadzono zakaz noszenia tradycyjnych żydowskich strojów w guberniach litewskich, a pięć lat później zakaz ten rozciągnięto na wszystkich żydowskich mieszkańców Cesarstwa.
 
      Dopiero w końcu lat 50. pozwolono Żydom na dzierżawę i zarządzanie ziemiami obszarniczymi, a kupcom żydowskim należącym do pierwszej gildii zamieszkiwać na terytorium całego Imperium, z prawem otwierania fabryk, zawierania umów i nabywania nieruchomości. 
 
     W latach 1881-1884 przez Rosję przetoczyła się fala pogromów antyżydowskich, których bezpośrednią przyczyną było zabójstwo cara Aleksandra II, jakkolwiek wśród uczestników zamachu tylko Hesia Helfman była Żydówką. Pomimo tego część pracy i rosyjskiej opinii publicznej uczyniła z Helfman centralną postacią zamachu i obarczyła Żydów winą za zabójstwo cara.
 
     W połowie kwietnia 1881 doszło w czasie świąt prawosławnej Wielkanocy do pogromu w Jelizawietgradzie, gdzie tłum splądrował sklepy żydowskie oraz synagogę. W końcu kwietnia doszło do antyżydowskich zamieszek w Kijowie, w czasie których splądrowano około tysiąca żydowskich domów.
 
     Pomimo tłumienia pogromów fala antyżydowskich zajść rozlała się szeroko po guberniach: podolskiej, wołyńskiej, czernihowskiej i jekaterynosławskiej.
 
      Nowo koronowany car Aleksander III winą za pogromy obarczył rewolucjonistów i samych Żydów. W maju 1882 roku wprowadził ww. tzw. prawa majowe, zabraniające Żydom mieszkać na wsiach i miastach poza wyznaczonymi guberniami. W samej strefie  osiedlenia nie wolno im było mieszkać w miejscowościach, których liczba mieszkańców nie przekraczała 10 tysięcy. Pięć lat później ograniczono do 10% liczbę dzieci żydowskich przyjmowanych do szkół w strefie osiedlenia. Zlikwidowano także żydowskie szkolnictwo, a dzieci i młodzież żydowska musiała uczęszczać do szkół z językiem rosyjskim jako wykładowym. Na uczelniach wprowadzono system kwotowy i getto ławkowe. Następstwem tych posunięć oraz występujących coraz powszechniej pogromach antyżydowskich, była masowa emigracja rosyjskich Żydów do obu Ameryk, a także do południowej Afryki.
 
      W latach 1903-1905 doszło do drugiej fali krwawych pogromów. Ich wybuch związany był ostrą walką polityczną pomiędzy administracją cara a rewolucjonistami oraz niepowodzeniami Rosji w wojnie z Japonią. W celu odwrócenia niezadowolenia społecznego, rząd rosyjski dał gazetom reakcyjnym wolną rękę w prowadzeniu antyżydowskiej nagonki.
 
      Spośród tych pogromów najtragiczniejszy i najbardziej znany miał miejsce w Kiszyniowie w 1903 roku, w którym Żydzi stanowili ponad 40% mieszkańców
 
     W dniu 6 kwietnia roku 1903 nad ranem podczas prawosławnej Paschy zaczął się w Kiszyniowie pogrom ludności żydowskiej. Podburzony przez członków „Czarnej Sotni” tłum zaatakował napotkanych Żydów, plądrował  ich domy i sklepy. Policja bezczynnie się  przyglądała całej sytuacji czekając na rozkazy, które nie nadchodziły. W wyniku sprowokowanej przez władze rosyjskie masakry zginęło 120 Żydów, a około 600 zostało rannych. Zniszczono 600 domów, zamieszkałych przez Żydów a 700 sklepów żydowskich zostało obrabowanych.
 
     Podczas rewolucji w 1905 roku doszło do największej liczby pogromów. Ich apogeum stanowił listopad, kiedy doszło do 358 pogromów. Wedle oficjalnych danych w pogromach tych zginęło ponad 1000 Żydów, a ponad 2000 zostało rannych  – najwięcej ofiar odnotowano w guberniach  chersońskiej (Odessa), jekaterynosławskiej i besarabskiej. Do żadnych pogromów nie doszło jedynie w Królestwie Polskim.
 
      Najbardziej krwawą masakrą był pogrom w listopadzie 1905 roku w Odessie, w czasie którego zginęło ok. 500 osób, drugie tyle zostało rannych. W trwającej trzy dni masakrze  czynny udział wzięło część policjantów. Gubernator Odessy Dymitr Neidhardt, który utracił kontrolę nad podległymi mu siłami policyjnymi,  odmówił delegacji przywódców żydowskich powstrzymania mordów. Dopiero wysłanie wojska uspokoiło sytuację w mieście.
 
      Po rewolucji lutowej 1917 roku Rząd Tymczasowy zniósł wszelkie restrykcje antyżydowskie, jednak w okresie wojny domowej w Rosji doszło do kolejnej trzeciej fali antyżydowskich pogromów, w których zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób.
 
      Pogromy te wynikały przede wszystkim załamania się prawa i porządku. „W trakcie wojny domowej społeczność żydowska, znalazłszy się w środku konfliktu między czerwonymi a białymi, coraz częściej stawała po stronie reżimu komunistycznego”. Biali bowiem tolerowali pogromy i wykluczyli Żydów z administracji.
 
      Najcelniej ten okres opisał Richard Pipes: „Bolszewicy musieli rozlewać krew, aby złączyć swoich chwiejących się zwolenników spoiwem kolektywnej winy. Im więcej niewinnych ofiar Partia Bolszewicka miała na swoim sumieniu, tym bardziej przeciętni członkowie partii musieli zrozumieć, że nie było mowy o cofaniu się, wahaniu się czy kompromisie; oraz że byli oni nierozłącznie związani ze swoimi przywódcami; a także że mogli albo z nimi maszerować do «totalnego zwycięstwa», bez względu na koszt, albo paść wraz z nimi w „totalnym zatraceniu”. Gdy rząd przywłaszcza sobie władzę, aby zabijać ludzi nie za to, co zrobili albo nawet mogli zrobić, ale dlatego że ich śmierć jest «potrzebna», wchodzimy wtedy w całkowicie nową krainę moralną”.
 
CDN.
5
5 (2)

2 Comments

Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska

katarzyna.tarnawska
Gdybyś jeszcze zechciał przybliżyć historię Birobidżanu.
Tutaj link do artykułu z Politykihttps://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1503025,1,daleki-birobidz...
Choć wydaje się, że ta historia również była bardziej okrutna, niż chce ją przedstawić Polityka. To znaczy - dziennikarz.
I dziś Zachód, łącznie z Mosze Kantorem, śmie cokolwiek zarzucać Polsce. A nie ma nikogo, kto opisałby prawdziwą historię rosyjskiego i sowieckiego anysemityzmu! Dziekuję - za prawdę na blogu.
Serdecznie pozdrawiam,
Obrazek użytkownika Godziemba

Godziemba
A czego można się spodziewać po postkomunistycznej "Polityce"?

Klimat Birobidżanu był okropny dla ludzi, a żywności ciągle brakowało. Na dokładkę ścisły nadzór NKWD i ciągłe szukanie szpiegów.

Pozdrawiam

Więcej notek tego samego Autora:

=>>