Parytet noblowski

 |  Written by Marcin Brixen  |  0
Hiobowscy siedzieli przed telewizorem i oglądali rozdanie nagród Nobla.
- Nie ma już nic innego? - zdziwił się Łukaszek.
- Jest - ożywił się podejrzanie tata Łukaszka i sięgnął po pilota. - Mecz!
- Jeszcze czego! - oburzyła się mama Łukaszka. - Nie będziesz mi tu seksizmu w domu szerzył!
- Ale jaki seksizm?
- No przełącz! No popatrz tylko! Sami faceci grają!
- A jak powinno być twoim zdaniem?
- Pół na pół, kobiet i mężczyzn!
- Trzecia płeć może się poczuć obrażona - zauważyła złośliwie babcia Łukaszka.
- Są też drużyny gdzie grają same kobiety - poinformował Łukaszek.
- To też jest seksizm, prawda? - spytała siostra Łukaszka i została wyrzucona za drzwi.
Hiobowscy ponownie zaczęli oglądać rozdanie nagród. Mama Łukaszka była jednak nadal niezadowolona.
- Popatrzcie tylko! Kto dostaje te nagrody?! Sami starsi, biali mężczyźni!
Obejrzała jednak do końca, po czym wstała i wyszła do kuchni. Kiedy wracała z niej korytarzem zerknęła z ciekawości na ekran telewizora. Widok był zupełnie odmienny od poprzedniego. Młody, uradowany afroamerykanin stał otoczony tłumem starych, białych mężczyzn, którzy wiwatowali na jego cześć.
Mama nie wytrzymała i wtargnęła do pokoju. Hiobowscy wyglądali na cokolwiek zaskoczonych
- O, proszę! O wiele lepiej! Co to jest tym razem?
- Rozdanie nagród Nobla - wyjąkał Łukaszek.
- Jak to? Przecież się skończyły! Wszystkie kategorie już były!
- W ty roku utworzyli nową - wyjaśniła babcia, a dziadek wskazał ekran mówiąc:
- I on wygrał.
- A co to za kategoria?
- Najlepsza kradzież telewizora ze sklepu w czasie klęski żywiołowej.
--------------
marcinbrixen.pl
http://www.wydawnictwo-lena.pl/brixen3.html - blog w formie książki
https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen
5
5 (2)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>