I czym zasłużyłem sobie na tę podejrzliwość? :)
Nie, autentycznie, Brahms jest dla mnie w większych dawkach nużący.
To samo mogę napisać na przykład o Mahlerze - choć obu panów, zasadniczo, cenię.
A Taniec Węgierski (o numerku 5) sympatyczny. :)
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
9 Comments
Nikt nie powie czy się
02 June, 2015 - 11:30
Polficu
03 June, 2015 - 09:39
Potwierdza, jak najbardziej!
@ro
03 June, 2015 - 10:44
Czy ja wiem???
02 June, 2015 - 11:38
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@Szary Kot
02 June, 2015 - 11:41
Piękne!
02 June, 2015 - 11:46
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Brahms w sumie ok. Czasem
02 June, 2015 - 11:52
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
@Max
02 June, 2015 - 12:13
I czym zasłużyłem sobie na tę
02 June, 2015 - 12:53
Nie, autentycznie, Brahms jest dla mnie w większych dawkach nużący.
To samo mogę napisać na przykład o Mahlerze - choć obu panów, zasadniczo, cenię.
A Taniec Węgierski (o numerku 5) sympatyczny. :)
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."