Propozycja dla redakcji

 |  Written by polfic  |  35
Witam,

Swego czasu Alchymista zaproponował tutaj jakieś artykuły fachowe mające przyciągnąć czytelników. Ja generalnie byłem przeciwko. Ale poszedłem tym tropem nieco.
Ostatnio przełamałem swoje opory przeciwko nowoczesności laugh i pozwoliłem synowi by mi zrobił słuchanie muzyki z telefonu na słuchawkach. Spodobało mi się, słucham sobie jeżdżąc na rolkach. Ale spytał mnie jaką muzykę ma mi wgrać. Pierwsza odpowiedź wiadomo: Pink Floyd. Ale nie mogę jeździć i słuchac Floydów non stop - w końcu się zabiję smiley. No i tak się zacząłem zastanawiać co by tu....
A że moim ulubionym zajęciem jest kojarzyć różne sytuacje ze sobą i wiązać fakty, pomyslałem o Blog-n-Rollu. No i tak sobie wymyśliłem: może by, powiedzmy co tydzień, wrzucać jakieś hasło i każdy podrzuci muzykę, która z tym mu się kojarzy. Uważam, że znacznie by to zdynamizowało cały portal. Ktoś, kto nawet przypadkowo, tu trafi, chętnie wróci zobaczyć co nowego (a w zasadzie starego smiley). Co jak co ale z całą pewnością konserwatyści złej muzyki nie słuchają.
Oczywiście, może ktoś powiedzieć, że to trywializowanie portalu, ale jestem innego zdania. Uważam, że korzystnie wpłynie na stonę. Stanie się dynamiczna i przyjaźniejsza. Każdy może szukać muzyki innej od tego wszechogarniającego chłamu.
Zdaję sobie sprawę, że tutejsza redakcja jest niechetna wszelkim nowinkom, jak to konserwatyści laugh, ale liczę, że akurat to się spodoba. W końcu sama nazwa mocno zobowiązuje.
A że z natury, jak wiadomo, jestem mocno złośliwy devil, na początek zaproponuję temat prowokacyjny dla konserwatywnego portalu, czyli muzyka, która kojarzy się z ..... pierwszym razem laugh.
Jeśli o mnie chodzi to, to:

 


Pozdrawiam smiley
5
5 (6)

35 Comments

Szary Kot's picture

Szary Kot

Na początek wyciągnąłeś taki temat, że teraz wszyscy będą się rumienić i owszem tekstowi dawać piąteczki, ale żeby wstawić TEN utwór to już zabraknie chętnych.
No dobra, niech stracę, może nie jest to szczególnie odkrywcze w zadanym temacie blush, ale jakie piękne (wstawiam link, bo każda próba wstawienia okna jutubka kończy się pustą ramką i czerwonym napisem Iframe, a kot jest dość kiepski informatycznie crying ):

https://www.youtube.com/watch?v=qoLmmbpbpMs
 

 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Andy51's picture

Andy51
Na dobry portal bez nadęcia zawsze trafią prędzej czy później ( mam nadzieję, że prędzej) dobrzy blogerzy. Mam nadzieję, że jest dobry wiatr dla tego portalu.
Szary Kot's picture

Szary Kot
że jakiś dobry duch się zlitował i wstawił jutubka. laugh
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
polfic's picture

polfic
Przecież nie musi być akurat TEN. Może być taki, który chciałoby się, żeby był laugh
Waldemar Żyszkiewicz's picture

Waldemar Żyszkiewicz
... jest OK. Nawet żadnego specjalnego hasła nie trzeba. Do wrotek - proszę bardzo: do jazdy dynamicznej cały album grupy SuperHeavy pod takim samym tytułem. Do jazdy nastrojowej, medytacyjnej w zasadzie każda płyta Torda Gustavsena, od Changing Places poczynając.

PS Ale pod warunkiem znacznego ograniczenia liczby emotikonów w tekście :)

SuperHeavy Beautiful People
https://www.youtube.com/watch?v=cOEcE8aQxik


 

Waldemar Żyszkiewicz

polfic's picture

polfic
Pierwszy raz słyszę. Więc ... z całą pewnością posłucham sobie smiley.

PS: Emotikony zostaną, skoro już zostałem określony zaszczytnym mianem infantylnego laugh
Waldemar Żyszkiewicz's picture

Waldemar Żyszkiewicz
Bardzo lubię Gustavsena, jestem też mile zaskoczony jakością synkretycznego eksperymentu Jaggera, choć jeśli idzie o smakowanie sztuki, to oceny i upodobania zawsze pozostają sprawą indywidualnego gustu.

I tu pluralizm jest jak najbardziej na miejscu :)

Emotikony zostaną,

Jasne, miałem na myśli redukcję ich użycia w przyszłości.

Pozdrawiam,

Waldemar Żyszkiewicz

polfic's picture

polfic
Na razie rzeczywiście jazda jest spokojna. Ale plan jest taki, że ma się to zmienić laugh
Hun's picture

Hun
...jakimś ciekawym artykułom "fachowym" z dowolnej dziedziny, w której ten czy ów blogandrollowiec czuje się mocny... A jeszcze jakby dorzucił przygarść ciekawostek, faktów, których laik nawet by się nie spodziewał...

A czy Alchymista proponował od siebie jakąś "dziedzinę?

Sorki, ale ja jutubka Wam nie podrzucę... Mam podłego neta i jak zacznę jutubkować, to moje dziatki nie będa mogły walczyć na czołgi z innymi grzecznymi dziećmi w necie...frown

Pzdr,
Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Jonathan's picture

Jonathan
egzekutora pasują mi dwa "kawałki" z siekierą:
1. 
\
2.
Ale żaden z nich - a zwłaszcza drugi - nie pasuje na "pierwszy raz"... No, chyba, że mówimy o jakimś szybkim banie... 

Be careful what you wish for, cause it may come true.
polfic's picture

polfic
Ja mam problem podobny. Jak ściągam muzykę, dziecko obecne w domu też się awantutuje smiley
max's picture

max
World of Tanks! :)
Który tier mają? ;)
O ile pamiętam doszedłem do M46 Patton w kategorii średnich (IX), i do Jagdtigera (też IX). W sumie: kilka tysięcy rozegranych bitew. :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Hun's picture

Hun
Tia... World of....   Po krótkim przesłuchaniu okazuje się, co następuje:
Mlodszy Czołgista: 7 tier średni angielski "Comet"; 8 tier ciężki rosyjski IS-3; około 2500 bitew

Starszy Czołgista: 10 tier ang ciężki FV 215b; 8 tier amerykański premium ciężki T34; 7 tier angielski tank destroyer AT7; 8 tier ciężki angielski Caernarvon; około 4500 bitew.

Młodszy pyta o nicka...laugh

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
max's picture

max
Ładnie - gratulacje! :)
Jak mi coś strzeli do głowy i reaktywuję czynne granie, dam namiary - od paru miesięcy mam urlop. :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Hun's picture

Hun
Celnie, w 100%... Ostrożnie z tą siekierą, Eugeniuszu :) to jeden z moich ulubionych kawałków wczesnych Floydów... Jakbym miał coś do tego dogrywać, choćby do auta, to napewno Załóżcie Aparaty Kontrolne Na Serce... A cała Ściana, echch... Nie będę oryginalny, od  niej się zaczęło i przez długi czas była źródłem fascynacji nastoletniego rockmana... Takich jak ja był wszak wtedy zylion... Potem nadszedł czas na Zwierzęta, czy bardziej wyrafinowane kawałki, Psychodeliczne Śniadanie Allana etc etc... A własnie sobie pomyślałem, że muszę znaleźć Echa i odpalić tak, żeby szybom było przykro...

A jak ktoś chciałby trochę więcej Energii przez duże "E" to polecam choćby Bad to the Bone w wyk. G. Thorogooda (jak ktoś kojarzy początek Terminatora II) - dobry do banowania itp ;)
A jak komu mało to proponuję Painkiller Judas Priest... Normalnie, płynny metal i 100 000V AC :)
Pomoże wygrać każde siciowe starcie..

Jutubków  nie wstawię, bo znowu są wojny pancerne... Ach, ci Milusińscy... ;P

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
polfic's picture

polfic
Siekiera Eugeniusza?
Tutaj tekst po polsku (za tekstowo.pl):
"W dół, w dół. W dół, w dół. Gwiazda krzyczy.
Poniżej kłamstw. Kłamstwo, kłamstwo.

Ostrożne, ostrożnie, ostrożnie z tym toporem, Eugeniuszu.


Gwiazdy krzyczą głośno."
polfic's picture

polfic
"A cała Ściana, echch"

A właśnie, właśnie. To ciekawe zjawisko jest. Nie spotkałem nikogo, kto by mówił inaczej niż własnie "Ściana". Chociaż, teoretycznie lepsze jest "Mur". I tak zostało. Nie wiem czy tylko o mnie czy w całej Polsce.

 
Hun's picture

Hun
A wiesz, że dopiero teraz to, dzięki Tobie, zauważyłem?
"Ściana", "Ściany", "Ściana - pierwsza płyta pierwsza strona", a przecież bardziej pasuje tu mur... I tak mi zostało... I chyba większości z nas, w Polsce... wink
Pzdr,
Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Jonathan's picture

Jonathan
Echa a jeszcze bardziej Atomowe Serce...
A w metalu Judast Priest przebiję  150 tysiącami napięcia WASP:

 

Be careful what you wish for, cause it may come true.
polfic's picture

polfic
Dzięki. Z jazzem mam ten sam problem co z malarstwem. Zawsze chciałem i to i to zrozumieć, nigdy mi się nie udawało.
W malarstwie - nijak nie mogę zrozumieć, że słynny jelonek nad jeziorem to jest niedobre i kiczowate smiley.
A jazz - był taki film "Był Jazz". O, ten mi się podobał.
Tomasz A S's picture

Tomasz A S
Czy to ten o Benny Goodmanie, słynnym jazzowym klarneciście? To był jazz dużo "łatwiejszy" tzw tradycyjny - Goodmana - [diexieland].

A "Django" to piękny i smutny zarazem utwór poświęcony cygańskiemu gitarzyście Django Reinhardtowi.
Pozdrawiam!
polfic's picture

polfic
To polski film:

Był jazz – film polski z 1981 roku w reżyserii Feliksa Falka. Z powodu stanu wojennego premiera opóźniła się o 3 lata.

Film jest hołdem dla pierwszych "podziemnych" zespołów i solistów próbujących w stalinowskiej Polsce grać zakazaną "czarną" muzykę amerykańską. W filmie Feliksa Falka nie ma głównego bohatera, zamiast tego jest kilka równoprawnych wątków ludzi, dla których jazz stał się sposobem na życie.

Tomasz A S's picture

Tomasz A S
Przypomniałem sobie:
"Był jazz" to polski film Falka [ten także o klarneciście tradycyjnego jazzu] Jerzym "Dudusiu" Matuszkiewiczu liderze polskiego zespołu "Melomani" lata 50-te.
A o Goodmanie (Amerykanin żydowskiego pochodzenia) ten film miał tytuł "Benny Goodman Story".
Tomasz A S's picture

Tomasz A S
Tu trailer filmu o Goodmanie:

https://www.youtube.com/watch?v=WyRv6bv4cfM

Na tym filmie byłem chyba na początku lat sześćdziesiątych na pojedyńczym zamkniętym pokazie w małej sali kinowej PKPG w Warszawie [Państwowa Komisja Planowania Gospodarczego przy Placu Trzech Krzyży]
O ile wiem, kopia była wypożyczona z ambasady USA. Wielkie uznanie dla ówczesnego organizatora tego pokazu - jak on to zdołał załatwić???
Kolorowy film o zwalczanym wówczas w Polsce jazzie robił wtedy olbrzymie wrażenie.
Tak się składa, że film Falka jest filmem o "jazzowej" atmosferze tamtych czasów.
polfic's picture

polfic
Pamiętam ze studiów filmy pokazywane w DKF-ach. Wygląda na to, że powinno sie do nich wrócić.
max's picture

max

"Zdaję sobie sprawę, że tutejsza redakcja jest niechetna wszelkim nowinkom, jak to konserwatyści..."

Oj, nie stawiałbym na to dużych pieniędzy, na Twoim miejscu. laugh

Muzyka kojarząca się z pierwszym razem? ;)
To będą ci sami panowie, których wyjątkowo cenię i słucham do dziś.
Nieco mniej znany kawałek...
 

Wybieram "live" z premedytacją - nie bez powodu cieszą się opinią jednego z najlepszych zespołów koncertowych i dalej świetnie się bawią (oni) na scenie. To także jeden z bardziej rozbudowanych i nietypowych utworów; z upływem czasu dopracowali się swojego własnego stylu, odchodząc od typowego heavy metalu w stronę... "iron maiden genre". :) Mógłbym polecić wiele różnych rzeczy, ale nie wybaczyłbym sobie, gdybym nie wymienił Żelaznej Dziewicy w pierwszej koleności.

Up The Irons! :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
polfic's picture

polfic
Ich lubię, chociaż długo się nie mogłem przekonać do takiej muzyki (o tym w następnym odninku).

A co do: "Oj, nie stawiałbym na to dużych pieniędzy, na Twoim miejscu." to nie doceniasz mnie. Moja złośliwość była lekką prowokacją, po to żeby coś takiego od redakcji usłyszeć smiley
max's picture

max
Uśmiechnąłem się w duchu, po prostu. :)
Bo - większość Redakcji mam przyjemność znac osobiście, a wszycy współpracujemy ze sobą kilka dobrych lat. I kiedy przeczytałem to zdanie, przyszła mi do głowy zabawna myśl: gdyby zestawić poglądy na różner tematy pań i panów z Redakcji, zestawić zawodowe specjalności, gusty i zainteresowania powstałaby intersująca lista/tabelka - tylko, że nijak niepodobna do pokutującego standardu "redakcji polskiego konserwatywnego portalu". :D

To teraz z innej beczki:

PS. O muzyce, różnych jej rodzajach, od poważnej do metalowcyh dziwnych alternatyw mogę długo i z przyjemnością - lepiej nie wywołuj Maxa z lasu. :)

 

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>