Koń zawinił a kozę powiesili

 |  Written by Smok Eustachy  |  5

W ostatnim wPiSie przedstawiłem obraz Jarosława Kaczyńskiego kreowany przez opozycję kaczofobiczną. że tam ni ma demokracji, demokratura, przejęcie, itp. sieczka. Przedstawiłem te tezy językiem emocjonalnie pozytywnym, co nie wzbudziło entuzjazmu. Kaczor jak Oktawian August itp. Nie to jest jednak najważniejsze: wyparliście tezę, że tak naprawdę tzw. opozycja totalna jest elementem systemu kaczystowskiego, udając że go zwalcza stanowi istotny filar tegoż reżimu. Kompromitując się co chwilę kanalizuje nastroje antykaczystowskie w dogodny dla Kaczora sposób.

Teraz jak to mówią koń zawinił a kozę powiesili.

Nagrody dla poprzedniego reżimu Beaty Szydło mogły się okazać czynnikiem rozpoczynającym dekompozycje poparcia dla PiS. Skąd to się wszystko wzięło? Sam pomysł jawi się jako słaby, wiadomo, że sprawa wyjdzie i się zrobi chryja. Pani premier Beata Szydło dała się w to wkręcić. Potem się zaangażowała w obronę tych nagród. Zacznijmy jednak od tego, że decyzja Kaczora o wylaniu premier Beaty Szydło nie ma uzasadnienia sensownego i sama pani premier nie chciała się na to zgodzić. Cała intryga wygląda na zatopienie premier Beaty Szydło, co się udało.

Potem był ten cyrk z oddawaniem, że Kaczor nie wiedział, itp. Tak pani rzeczniczka Mazurek oświadczyła. Platforma wyszła tu z tymi plandekami czy planszami. Kaczor wyszedł do przodu z planem obcięcia wypłat dla posłów, samorządowców i rządu o 20%. I tu pojechał po bandzie bo mu się ekipa może pobuntować. Jak to się skończy nie wiadomo, pojawia się silne wrażenie chaosu. Co dobrze nie wróży obecnemu rządowi.

Można podsumować sytuację pisząc, że teraz jest ostatni moment na wewnątrzpartyjne porachunki, które mogą jednak doprowadzić do zewnętrznych problemów PiS.
5
5 (2)

5 Comments

Obrazek użytkownika stronnik

stronnik
Właśnie to: "wewnątrz partyjne porachunki" chyba właśnie się nam objawiają tym co obsewujemy. Dyscyplinowanie własnych szergów przy jednoczesnym wbiciu sztyletu w czułe miejsce dogorywającej opozycji i wyjście z tego zamieszania jako jedyny sprawiedliwy. To chyba gra na wzmocnienie własnej pozycji, o którą już chyba zmęczony JK musi walczyć. Brak zasadniczych postępów w innych najważniejszych dziedzinach oraz oglaszanie kolejnej (nie zapowiadanej) transzy rozdawanych pieniędzy raczej świadczy, że coś złego dzieje się w trzewiach PiS, ale i z samą partią. I to chyba, a raczej z pewnością nie od dziś. Nie od parady też zgraja Dudy czuje się nadzwyczaj pewnie, sądząc po buńczucznych wypowiedziach, a zwłaszcza wetach.
Obrazek użytkownika Danz

Danz
Moim zdaniem sytuacja jest bardziej skomplikowana, nie mamy też pojęcia jakie siły (odśrodkowe) działają w zjednoczonej koalicji. A że działają, to wiemy z pewnością.
Przykład bezkarności PFN, chronionej przez ministra Gowina, źle wróży na przyszłość, bo skoro nie można odwołać nieudacznika, to jaką władzę ma Morawiecki?
Gdyby nie daj Boże coś stało się Kaczyńskiemu, to ta skomplikowana konstrukcja rozsypałaby się jak przysłowiowy domek z kart.
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Danz

Danz
Sorry, Glińskiego.
Pozdro.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Więcej notek tego samego Autora:

=>>