Godziemba - blog

 |  Written by Godziemba  |  0
Na jesieni 1918 roku Polacy w Wilnie i innych miastach ziem litewsko-białoruskich przystąpili do tworzenia oddziałów samoobrony.

    Jakkolwiek na mocy pokoju brzeskiego (3 marca 1918 roku) cała Wileńszczyzna, a także Białoruś znalazły się rękach niemieckich, to bolszewicy nie zaniechali działań wywrotowych, skierowanych głównie przeciwko ludności polskiej.

5
5 (3)
 |  Written by Godziemba  |  5

Bronisław K. w wygłoszonym do swych najbliższych współpracowników orędziu noworocznym powiedział:
 
Koledzy walki o demokrację!
 
Pozdrawiam Was wszystkich gorąco i serdecznie z okazji Nowego Roku!
 
Tradycyjnym zwyczajem składam Wam życzenia. Myśli nasze i uczucia kierują się równocześnie ku Ojczyźnie naszej, której poświęcamy nieprzerwanie swój wysiłek, swoją codzienną znojną pracę.
 
5
5 (7)
 |  Written by Godziemba  |  0
Ostatni dzień mijającego roku skłania do refleksji, co udało się zrobić, a co trzeba dokonać w Nowym Roku.

     Rok 2014 nie przyniósł, niestety – w Polsce przełomu. Nadal żyjemy w quasi-niepodległym państwie, rządzonym przez quasi-elity, które swoje korzenie mają w PRL.

    Sto lat temu, wyczekiwana przez pokolenia, wojna światowa, także nie przyniosła Polsce przełomu, Niepodległa nadal pozostawała w sferze marzeń.

5
5 (5)
 |  Written by Godziemba  |  0
Bitwa pod Łowczówkiem była pierwszą wielką bitwą stoczoną przez Legiony Polskie.

            W czasie odwrotu wojsk niemieckich i austriackich spod Warszawy i Dęblina oddziały Piłsudskiego po ciężkich bojach pod Laskami, Trupieniem i Anielinem wykonały ryzykowny manewr z Wolbromia, przechodząc na tyłach wojsk rosyjskich pod Ulinę Małą, na Kraków (9-11 listopada 1914 roku). Po krótkim odpoczynku, oddział Piłsudskiego, mianowanego 15 listopada brygadierem, przerzucony na Podhale stoczył krwawe walki pod Limanową i Marcinkowicami.
5
5 (3)
 |  Written by Godziemba  |  2
Krzysztof Kamil Baczyński - Kolęda
 
Aniołowie, aniołowie biali,
na coście to tak u żłobka czekali,
pocoście tak skrzydełkami trzepocąc
płatki śniegu rozsypali czarną nocą?


Czyście blaskiem drogę chcieli zmylić
tym przeklętym, co krwią ręce zbrudzili?
Czyście kwiaty, srebrne liście posiali
na mogiłach tych rycerzy ze stali,
na mogiłach tych rycerzy pochodów,
co od bata poginęli i głodu?


Ciemne noce, aniołowie, w naszej ziemi,
5
5 (9)
 |  Written by Godziemba  |  4
Narastające nastroje opozycyjne na Uniwersytecie Józefa Piłsudskiego doprowadziły w listopadzie 1936 roku do strajku studentów.

5
5 (2)
 |  Written by Godziemba  |  2
Na fali walk młodzieży narodowej z młodzieżą żydowską w marcu 1934 roku pobity został profesor Uniwersytetu Warszawskiego Marceli Handelsman.

    Skreślenie przez Senat UW w statucie zdominowanej przez młodzież narodową Bratniej Pomocy tzw. paragrafu aryjskiego (zakazu członkostwa Żydów w BP) doprowadziło na początku marca 1934 roku licznych protestów oraz nawoływania do ograniczenia liczby studentów pochodzenia żydowskiego na uczelni.  

5
5 (4)
 |  Written by Godziemba  |  0

Pomimo krytycznych ocen środowiska akademickiego, w marcu 1933 roku Sejm uchwalił nową ustawę o szkołach wyższych, ograniczającą autonomię uczelni w Polsce.

     Po wniesieniu projektu do Sejmu minister Jędrzejewicz parokrotnie zabierał głos w jej obronie, nazywając siebie obrońcą autorytetu uczelni przed pokoleniem, które zdziczało i niszczy rangę uniwersytetu za pomocą „kija, noża i kastetu”. Jednocześnie wskazywał, iż władze akademickie okazały się bezsilne wobec awanturników, unikających niekiedy odpowiedzialności za sprawą przychylnych mu profesorów.

5
5 (3)
 |  Written by Godziemba  |  8
Narastająca od początku lat 30. fala niepokojów na polskich uczelniach stała się pretekstem dla rządu do wniesienia projektu zmiany ustawy o szkołach wyższych.

5
5 (8)
 |  Written by Godziemba  |  0
Ks. Józef Tischner pomimo związków z Salonem, pozostał wiernym obrońcą Józefa Karasia „Ognia”.

     Ks. Józef Tischner urodził się w Łopusznej i całą swoją młodość spędził na Podhalu, gdzie przesiąkł legendą „Ognia”. „To jest wielka legenda – dowodził podczas słynnej rozmowy z Michnikiem i Żakowskim – całego Podhala i mojego dzieciństwa. (…) Nie poszedłem więc do „Ognia”, ale mogę powiedzieć, że żyliśmy w jego cieniu”. Przyszły ksiądz uczył się w seminarium wraz z czterema kolegami, którzy wcześniej walczyli w oddziale Kurasia.

5
5 (4)

Strony