Jak pokonać PiS? - czyli totalny amok opozycji.

 |  Written by Recenzent JM  |  2

Właściwie, to nie całej opozycji, bo formacja Kukiza przeważnie stoi w rozkroku... raczej bez amoku, nie do końca totalnie i czasem patrzy na pewne sprawy z przymrużeniem oka... podobnie, jak ja w tej chwili.

Media doniosły, że kilka największych cieni gabinetu Platformy, na czele z aktualnym jeszcze „capo di tutti capi” wszystkich cieni wyszło z cienia, na słońce. Zaraz też zarys ich programu musiał stać się bardziej wyrazisty, bo cień wszystkich cieni ogłosił, że delegacja Platformy udaje się do Oświęcimia... nie do obozu, ale na miasto. Myślę, że to wiekopomna chwila, bo w wyniku tego, w Oświęcimiu pojawiła się pierwsza kolumna opozycji totalnej i jednocześnie piąta kolumna naszego państwa. Anonimowi świadkowie twierdzą, że przedmiotowa piąta kolumna nie używała żadnych sygnałów ostrzegawczych, więc zaskoczeni i nieświadomi niebezpieczeństwa mieszkańcy Oświęcimia nawet się nie zdążyli ukryć.

Światowe agencje podają, że działacze Platformy, jak mają to w zwyczaju - będą tam kolejny raz brać... faktycznie, trochę nieszczęśliwe sformułowanie. Może więc tak – działacze Platformy udali się tam, żeby wziąć... w obronę ostatnią ofiarę państwa PiS. Chodzi o sprawcę najgłośniejszego ostatnio wypadku komunikacyjnego w Polsce, który zeznał policji i prokuratorowi, że faktycznie spowodował ten wypadek, ale podobno do winy się nie przyznał. Na mieście mówią, że tak mu poradził adwokat... wolontariusz... w jakiejś budce, czy może nawet sam Budka... Borys... ale to może być zwykła plotka. Aby mieć pewność, pewnie trzeba będzie poczekać na ustalenia prokuratury.

Jednak fakt, że działacze partii przyjechali do Oświęcimia i urządzili sobie na świeżym powietrzu, w pełnym zimowym słońcu konferencję prasową, moim zdaniem, zadaje w oczywisty sposób kłam pogłoskom, że Platforma, to w zasadzie zbieranina politycznych wampirów zasysających z państwowego krwioobiegu publiczny grosz... a poza tym, wampiry podobno były inteligentne, co dodatkowo wzmacniałoby postawioną przeze mnie tezę.

Dobrze poinformowane źródła umocowane w kręgach totalnej opozycji twierdzą, że w tym przypadku nie ma żadnego przypadku... że wcale nie chodzi o pomoc sprawcy wypadku, ale o mistyfikację służącą wpuszczeniu władz i konkurentów z opozycji w maliny. Bowiem rzeczywistym powodem wyjazdu, jak mówi informator, jest rozpoczęcie przez Platformę kampanii zimowej... tzn. wyborczej... prezydenckiej.

W związku z niewielkim poparciem społecznym, zarząd PO (w osobie samego szefa) jednogłośnie podjął uchwałę, żeby z kampanią wyborczą ruszyć w Polskę już teraz, bo ludzi, których trzeba do siebie przekonać są miliony. Wprawdzie urabianie opinii już trwa od jakiegoś czasu, ale Adam Michnik agitując w terenie wśród działaczy KOD-u po prostu nie wyrabia. To znaczy ogólnie nieźle się wyrobił, ale nie wyrabia się z planem przekonywania wyborców do Platformy... zwłaszcza, kiedy się zdenerwuje. Wtedy przekonywanie z definicji trwa dłużej, a powszechnie wiadomo, że powodów do zdenerwowania szef „Gazety” ma coraz więcej. Na dodatek do zarządu dotarły plotki, że naczelny... zamiast przekonywać do głosowania na Platformę, namawia głównie do wykupu abonamentu „Wyborczej”... a ktoś przecież za to wszystko płaci.

Z informacji uzyskanych od anonimowego działacza Platformy, współpracownika jednego z młodych wilków ze spiłowanymi zębami - wynika, że w PO powstał plan działań na najbliższe tygodnie, to jest do czasu przeprowadzenia przyszłych wyborów prezydenckich. Na potwierdzenie swoich słów, rozmówca przedstawił kserokopię szkicu planu operacji o nazwie „Bałwan” z odręcznymi uwagami i nieczytelnym podpisem. Niestety, nie udało mi się uzyskać zgody na zrobienie ksero z przedstawionej kserokopii, czy nawet fotografii, dlatego dysponuję tylko sporządzonym naprędce odpisem dokumentu, ale myślę, że gdy nie ma się oryginału, ani kserokopii, to musi wystarczyć sam odpis. W celu poprawy przejrzystości życia politycznego w Polsce, postanowiłem go opublikować... oczywiście anonimowo.

Operacja „Bałwan” – uwagi i wstępne ustalenia:

I. Cel operacji:

1.Atualnie – do walki z niedemokratycznym pisowskim reżimem w tym kraju wykorzystać wypadek komunikacyjny w Oświęcimiu, podczas którego (jak wynika z zeznań naszych anonimowych świadków) premier Szydło jadąc samochodem BOR i mając przed sobą pasy (zapięte) nie ustąpiła miejsca chcącemu się przedostać po pasach (podwójna ciągła) na drugą stronę drogi poszkodowanemu przez państwo PiS, niewinnemu, nieświadomemu zagrażającego mu niebezpieczeństwa, młodemu człowiekowi, co zaskutkowało kolizją (biedny samochód poszkodowanego nadział się na bok wypasionej limuzyny rządowej i doznał wielorakich uszkodzeń). Następnie pani premier, nie udzielając poszkodowanemu pomocy, odjechała z miejsca wypadku i kontynuowała jazdę, uderzając wspomnianą limuzyną (którą osobiście jechała) w spokojnie rosnące na poboczu i nikomu nie wadzące (oprócz państwa PiS) drzewo (wciągnąć do operacji zaprzyjaźnionych działaczy Green Peace). Koniecznie nagłaśniać wersję, że teraz, to całe społeczeństwo będzie się musiało złożyć na nowy samochód dla nie dbającego o dobro wspólne rządu państwa PiS.

2. W najbliższym czasie - włączyć się w obronę poszkodowanego (co najmniej z takim skutkiem, jak ten włączył się do ruchu na przeciwnym pasie jezdni). Uchronić młodego kierowcy przed dożywotnim więzieniem lub (gdyby miało do tego dojść) - przynajmniej przed karą śmierci (zaangażować w operację instytucję rzecznika praw obywatelskich, Helsińską Fundację oraz inne odpowiednie instytucje krajowe i międzynarodowe). Podjąć skuteczne działania w celu jak najszybszego uniewinnienia oskarżonego (protesty i manifestacje KOD, kobiet w czerni, edukatorów z kredą i środowisk LGBT z kolorowymi parasolkami).

3. Docelowo – wszechstronnie przygotować ofiarę wypadku (która zadała państwu PiS najcięższe straty od momentu przejęcia przez Kaczyńskiego władzy w Polsce) do czynnej działalności w polityce, celem objęcia w przyszłości stanowiska Prezydenta RP.

II. Atuty kandydata:

- Strategiczna przewaga nad prezesem PiS - konto w banku, narzeczona (jeśli brak, to włączyć do akcji agentkę „Barbi”... w konieczności agenta „Igora”), samochód (?), prawo jazdy (uwaga: podjąć skuteczne działania, by mu nie odebrano, jeśli się nie uda - zorganizować duplikat), dopalacze... biegle posługuje się ajfonem, smartfonem, tabletem, oraz nowoczesnym sprzętem elektronicznym.

- Taktyczna przewaga nad Prezydentem – młodszy, bez wykształcenia, łatwo sterowalny, okazuje symptomy wdzięczności (z rodzicami chłopca przeprowadzić rozmowę dyscyplinującą).

- Relacja do premiera na uchodźstwie – mniej arogancki, bardziej przystojny, nie uwikłany w zależności od AM.

- Stan majątkowy – brak kredytu, rosnąca kwota ze zbiórki przeznaczonej na zakup nowego samochodu (dopilnować, by pieniądze zostały przelane w całości na właściwe konto wyborcze).

- Inne – zasłużony w walce z państwem PiS (niskim nakładem środków i kosztów, zadał państwu PiS druzgocący cios, przy niskich stratach własnych).

III. Wykaz zaplanowanych działań:

- Zawrzeć z poszkodowanym umowę w zakresie współpracy (pełna dyspozycyjność, zobowiązanie do zwrotu poniesionych kosztów w przypadku nie wywiązania się z zapisów porozumienia, tylko jeden egzemplarz zobowiązania)

- Zadbać o dobór właściwego składu sędziowskiego (Tuleja lub Łączewski). W innym przypadku dopilnować, by sędzia został odpowiednio rozgrzany

- Zapewnić dla sprawy wsparcie odpowiednich czynników, organizacji krajowych i międzynarodowych (obrońcy praw człowieka, dziennikarze bez granic, ekolodzy, obrońcy zwierząt, miłośnicy starych samochodów, komisja wenecka, Schultz, Verhofstadt itp. itd.)

- Zapewnić oskarżonemu wszechstronną obsługę prawną. Po uzyskaniu wyroku uniewinniającego niezwłocznie wystąpić o stosowne odszkodowanie od rządu PiS (zasądzoną kwotę odszkodowania przeznaczyć na kampanię wyborczą).

- Poprawić rozpoznawalność przyszłego kandydata na prezydenta – uzyskać zgodę na publikowanie podobizny w mediach oraz podawanie pełnego imienia i nazwiska, zamówić w zaprzyjaźnionych redakcjach wywiady w czasie najlepszej oglądalności. Zapewnić zwycięski udział w telewizyjnym szoł - Taniec z szoferem? Kierowca szuka przyjaciela? Od kierownicy do polityki?... (inne pomysły)

- PR – wymyślić hobby (tylko nie myślistwo), napisać stosowną autobiografię (wyłonić odpowiedniego profesjonalnego pisarza), powołać zespół ds. modelowania kandydata (psychoterapeuta, wizażysta, spec od marketingu politycznego, guwerner, masażysta, logopeda)

Uwaga ogólna – na każdym etapie działań korzystać z pomocy zaprzyjaźnionych mediów.

IV. Wnioski końcowe:

1. W aktualnej sytuacji społeczno-politycznej tego kraju oraz biorąc pod uwagę ogólne uwarunkowania (tożsamość kulturowa, poziom umysłowy elit, poziom świadomości społeczeństwa, sytuacja międzynarodowa, stan i stosunki właścicielskie wiodących mediów itp.) - prawdopodobieństwo zakończenia operacji „Bałwan” sukcesem, określa się na wysokie.

2. Realizacja niezbędnych działań winna być pilotowana w sposób ciągły przez komisję nadzorującą działania sztabu wyborczego. Ewentualne korekty (konieczne dla powodzenia operacji) powinny być wdrażane na bieżąco.

3. Cykliczne raporty z przebiegu operacji wykonywać w dwóch egzemplarzach. Oryginały dostarczyć bezpośrednio szefowi wszystkich szefów, kopie przekazywać do Budki.

4. Szczegóły operacji zachować w całkowitej tajemnicy.

5. Wszystkie wytworzone w ramach prowadzenia operacji materiały, po zapoznaniu - należy niezwłocznie zniszczyć (spalić).

 

Warszawa dn. 16. 02. 2017 r.

KOP (Komisja Ocalenia Platformy)

za komisję - podpis nieczytelny

 

Bardziej uważni czytelnicy od razu pewnie spytają - jak ten materiał mógł trafić do moich rąk, czyli osoby (delikatnie mówiąc) nieupoważnionej, skoro wszystkie materiały dotyczące opisanej operacji powinny zostać niezwłocznie spalone?

Otóż stało się tak z powodu panującego w Warszawie smogu, trzeba było w celu spalenia dokumentu wywieźć go poza stolicę. Mówiąc inaczej, gdyby Warszawa była już metropolią, to informacje o operacji „Bałwan” pewnie nigdy nie ujrzałyby światła dziennego.

 

5
5 (1)

2 Comments

Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Czy proroczy? Myślę, że odrzucając ironię i zwykły żart... raczej o pewnych mechanizmach działania politycznych bandytów, które z czasem niewiele się zmieniają, dlatego można je w wielu aspektach przewidzieć.

Serdecznie pozdrawiam

Więcej notek tego samego Autora:

=>>