Bolek i Wolfgang a sprawa polska

 |  Written by  |  2

Nawet lektura polskojęzycznych tabloidów niemiecko-szwajcarskich może prowadzić do ciekawych wniosków. Mnie doprowadziła.

Oto springerowsko-ringierowski FAKT donosi dzisiaj:

 

Skąd ambasador Przyłębski wziął pseudonim Wolfgang? To nie może być przypadek



Teść Przyłębskiego i ojciec przewodniczącej Trybunału Konstytucyjnego miał na imię Wolfgang. Proste? Tak! Przekonywując? Niezwykle!

Dziękuję ci, FAKCIE! Dzięki tobie odkryłem tajemnicę pseudonimu „Bolek” !!!

Ojciec Lecha Wałęsy miał na imię Bolesław.

To nie może być przypadek.

Chętnie opublikuję moje odkrycie na twoich łamach, FAKCIE. Czekam tylko na propozycję odpowiedniego honorarium. Jeśli będzie zbyt niskie, pójdę z tym do NEWSWEEKA...

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/tajemnice-meza-prezes-trybunalu/h...

 

5
5 (2)

2 Comments

Obrazek użytkownika Dixi

Dixi
Kompleks Edypa (z rozszerzeniem na teściów) jako przyczyna kapowania?:):):)
PS
Przyłębski ponoć nie kapował, tylko "podpisał", choć... sam głupio wyskoczył przed szereg i zaczął przyznawać sie na zapas, mówiąc więcej, niż odkryto w IPN:(:(:(
--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Obrazek użytkownika Dixi

Dixi
Dziadek Tuska był w Wermachcie i co?
Nic, został ponownie Królem Europy jako "polski przedstawiciel"...
Przodków człowiek sobie nie wybiera.
Ale jego wybierają:):):)
--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Więcej notek tego samego Autora:

=>>