Z dużym zażenowaniem przeczytałem wpis Kamila Sikory z portalu Natemat na temat ostatnich wydarzeń w Legii Warszawa:
Otóż według dziennikarza, Pani Marta Ostrowska, kierownik drużyny Legii Warszawa, została uznana za winną walkoweru dla Legii głównie dlatego ze jest..... kobietą! "Sztab Legii zawinił, babę powiesili. Kibice wylewają morze hejtu na Martę Ostrowską, bo najłatwiej zaatakować kobietę" grzmi Pan Kamil, określając osoby nieprzychylnie wyrażające się na jej temat "męskimi hejterami" i "seksistami". Bo przecież powszechnie wiadomo, że kierownik drużyny nie należy do sztabu zespołu. Niewiele brakuje, by napisał że Pani Marty nie powinno się w żaden sposób krytykować ani za dużo od niej wymagać, gdyż jest.....kobietą. Piłkarz nie strzelił karnego? Można krytykować. Trener przegrał kolejny mecz? Można, a nawet należy zwolnić. Kobieta współodpowiedzialna za wielomilionowe straty? Jej krytyka to "seksizm w tradycyjnym polskim wydaniu.", bo "kobieta w świecie piłki nie ma łatwo."
Zdegustowanie wpisem okazali też wpisujący się po artykułem internauci:
"Z takich artykułów wychodzi wasz seksizm. Normalny człowiek nie zwraca uwagi czy osobą która zawiniła jest kobieta czy mężczyzna. Jak ktoś spieprzył w tak ewidentny sposób to powinien ponieść tego konsekwencje."
"Święta racja, co to za różnica czy to kobieta czy mężczyzna. Jeżeli za zgodność składu z przepisami odpowiada kierownik drużyny - powinny zostać wobec niej wyciągnięte konsekwencje. Jeżeli nie kierownik to wobec osoby, która za to odpowiada. Bez oglądania się na płeć. "
" Czy dlatego, że ktoś jest kobietą, to nie można tego kogoś skrytykować? Kierownik drużyny jest kierownikiem drużyny i chcąc-nie chcąc odpowiada również za sprawy formalne. Możemy oczywiście przegiąć z feminizmem i znaleźć innego winnego, którego podstawową winą będzie jednakowoż to, że urodził się z wackiem, ale to chyba nie na tym ma polegać równouprawnienie, że kobiety nie można skrytykować nawet w sytuacji jednoznacznej. "
"Autor artykułu najpierw niech zagłębi temat i poczyta co wypisują kibice np. o Bednarzu. Próbuje Pan dorobić ideologię do krytyki totalnej niekompetencji. Tu nie ma znaczenia płeć - zresztą paradoksalnie dyskryminuje Pan kobiety, sugerując wobec nich bardziej pobłażliwe i mniej krytyczne podejście aniżeli do mężczyzn,"
Ze swojej strony nie zamierzam oceniać Pani Kierownik i ustalać w jakim stopniu jest winna za wtopę Legii. Osobiście bardzo jej współczuję, tak samo jak i żałuję tego, że kolejny rok nie będziemy mieć zespołu w Lidze Mistrzów. Ale nie mogę się powstrzymać, by nie zacytować Panu Sikorze fragmentu wypowiedzi samej Pani Marty:
"Co należy do zakresu pani obowiązków?
- Nie dostałam od nikogo listy, ale wiem, co mam robić. Organizuję sparingi, wyjazdy, noclegi i pilnuję przedmeczowych protokołów. Liczenie kartek czy wpisywanie w okienko numerów zawodników to przecież nic trudnego.Robiąc na Legii przetargi, liczyłam w życiu dużo poważniejsze rzeczy.
(...) Jestem jednak świadoma, że zanim dostałam tę propozycję, to moje kompetencje zostały dokładnie sprawdzone i ocenione. Legia to jest zbyt poważny klub, żeby powierzając mi tę funkcję, wystawiał siebie i mnie do wiatru.
m.legia.sport.pl/legia/1,139309,13415400,Marta_Ostrowska__W_Legii_jak_za_sterami_mysliwca.html
Zdjęcie: screen z portalu Natemat.pl
13 Comments
@autor
08 August, 2014 - 21:49
Pani kierownik
08 August, 2014 - 23:26
rexar
09 August, 2014 - 09:02
Nie zgadzam się - bo to nie kwestia płci, a kompetencji. Tego nie rozumie Pan Sikora i chyba też rexar :( PS. Znam kobiety które świetnie znają się na piłce ;)
Rexar
09 August, 2014 - 00:10
Ja jednak nie wiązałbym tego aż tak bardzo z płcią.
Jest tylu kretynów płci męskiej i cała masa niewiast, które z tych obowiązków mogłyby wywiązać się w fantastyczny sposób. Tak myślę...Legia postawiła na złego konia...czy raczej na złą klacz. I tyle.
.
09 August, 2014 - 00:21
Ta pani to nie wszystkie kobiety...
09 August, 2014 - 00:32
Rzadko można obejrzeć takie stado tłuków w jednym miejscu.
Zaręczam, że trzy dowolne panie z pierwszej lepszej Biedronki mają lepszy iloraz inteligencji od trzech dowolnie wybranych delegatów na zjazd PZPN.
I z pewnścią nie będą to drobne różnice.
Ci panowie wyglądali jak Siemion. W przeciwieństwie do nieżyjącego Wojciecha Siemiona ich wygląd odpowiadał z nawiązką śladowej inteligencji. Do tego robili, jak jeden mąż, wrażenie zaawansowanych alkoholików.
PZPN
09 August, 2014 - 00:34
Rexar
09 August, 2014 - 00:40
O jakim konflikcie "na linii klub UEFA" mówisz?
O tym, że jacyś durnie nie sprawdzili dokładnie przepisów i wystawili bez sensu do gry na parę minut faceta, który grać z powodów regulaminowych nie powinien?
A teraz rwą szaty, że ich niesprawiedliwie potraktowano?
Przecież gdyby nie ta ich PIRAMIDALNA GŁUPOTA to nie byłoby żadnego konfliktu!
Chodzi
09 August, 2014 - 00:43
Ale po co oni łamali
09 August, 2014 - 00:45
Masz jakieś logiczne wyjaśnienie?
Znali regulamin i pomyśleli sobie "a kij tam", najwyżej 10000 euro zapłacimy? Przecież nic więcej nam nie zrobią!
Tak rozumujesz?
Błąd Legii
09 August, 2014 - 00:54
Zaniedbanie jednak powstało w Legii a za ten zakres spraw odpowiada kierownik drużyny.
traube
09 August, 2014 - 09:04
Dokładnie tak.
Rexar - PS.
09 August, 2014 - 00:43
"Mężczyźni nie rodzą dzieci, a kobiety nie mają pojęcia o piłce nożnej do czego się w jednym z wywiadów przyznała ta pani. Tak już ten świat funkcjonuje i kropka."
Gdzież tu niby są argumenty odnoszące się do tej konkretnej sytuacji?
Ja na to uogólnienie odpowiedziałem.