Dość.

 |  Written by boldandcharm  |  19
 Bez wykrzyknika. Po prostu dość. Dość upłynęło czasu na ocenę. Dość dużo się przezde wszystkim nie wydarzyło i dość się także wydarzyło. Dlatego dość. Dość mam polityków PiS, którzy cynicznie mnie rolują i dość mam ich wiernego elektoratu, który roluje i siebie i mnie. Dość ograniczania aspiracji i dławienia głodu sprawiedliwości. Dość czekania i licytowania się na coraz odleglejsze czasowe maginesy, że to ma szanse poprawić się za 2 , a może za 4 lata. Tym mozna sie zająć po tym, za 3 albo 5 lat. Dość bezpłodnego czekania, że nadszedł czas na rozliczenie demoralizujacej bezkarności.
Dość beks wypłakujących , że zbyt silny sprzeciw i że nie ma rady. Dość przydawania statusu i wartości złodzejom i aferzystom. Dość nazywania opozycją zdrajców niosących Polske w zębach swoim panom z Moskwy i Brukseli.Dosyć nienazwanego szkodnictwa w zakresie dalszego zakłamywania pojęć. Dość samoograniczania się w mowieniu prawdy i walce o prawdę, bo wyjda te czy tamte stwory i zrobią raban. Dość strachu i kulenia ogona przed medialnym biczem opozycji, która nadal w wielu dziedzinach zdaje się władzą.
 Czas już.. Kto nie chce się stać zakłamanym lemingiem prawej strony powiniem obudzić sie ze snu.
Zwycięski PIs, partia bezwzględnej wiekszości, partia prezydenta tkwi w układzie, który zamierzaliśmy zniszczyc oddając na nia głosy. Dobrze pamiętam wasze  posty sprzed wyborów. Nie chodziło wam przecieź jedynie o odrobine normalności. Nasze aspracje były o niebo większe Wszyscy domagaliśmy sie prawdy, oczyszczenia państwa z geszefciarzy, aferzystów, złodziei, zdrajców i kłamców. Dzis maja sie dobrze. Wląśnie mija 5 miesięcy od sławnego audytu 8 lat rzadów koalicji POPSL. Gdzie słynne akty oskarżenia? Gdzie oskarżenia w sprawie Procivili i Komorowskiego. Gdzie szukać w więzieniu sejmowej kłamczyni smoleńskiej Kopacz. Nie znam osobiście Macierewicza, jednak jego odwaga, upór i konsekwencja przez lata wykazywane w ramach smoleńskiej komisji sejmowej, każą z pełnym szacunkiem i dużym kredytem odnościć sie do tego człowieka, jako jedynego ministra w obecnym rzadzie, który ma przymioty męza stanu. Posiada odwage, konsekwencje w działaniu i wie, bez czego Polska jako kraj ludzi wolnych, nie ma prawa istnieć. Nie ma prawa istnieć bez prawdy o Smoleńsku.
 Dlatego nie znoszę na tym portalu płochliwych popiskiwań bezrefleksyjnie powielających wroga dezinformację i zamachy na osobe tego ministra.
  . Usypiacie koledzy.i koleżanki. Wiekszość  bez walki przyjeła za pewnik, że prawda, honor, sprawiedliwość to towar nie na dzisiejsze realia, a jesli już to na bliżej nieokresloną przyszłość. Zajeliście się za to drętwym i coraz bardziej odbiegajacym od rzeczywistości usprawiedliwianiem tego rządu. W końcu i na to zabrakło energii. Koniec końców brak komentów nawet pod nielicznymi, krytycznymi co do obecnej koalicji postami.
  Syty i ospały kot śpiący na zapiecku udaje ,że nie widzi myszy. To dość eufemistyczne porównanie dla ludzi, którzy przestają powoli walczyc o prawdę i zapadaja w odretienie i marazm, bo\ pociąga ułuda stabilizacji i normalności.
  Jesteśmy niepoprawni! Czyzby? 
    

ilustracja z:http://www.mojacukrzyca.org/grafika/petycja_dosc_logo.jpg
Hun
4
4 (4)

19 Comments

Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
Chciałbym zapytać, co wobec tego kolega proponuje. Powiesić się, wyemigrować, pozwolić na rządy Nowoczesna.pl ?

Lepszego rządu nie będzie przez najbliższych 16 lat, chyba że ten porządzi cztery kadencje. Ale jak wszyscy zapiszemy sie do totalnej opozycji, to na pewno nie porządzi. Czy o to chodzi?

Robienie szumu ten rząd osłabia. A jest to jedyny rząd, który próbuje realizować swój program wyborczy. Podkreślam: jedyny od czasów pierwszego rządu PiS oraz rządu Jana Olszewskiego.

Oczywiście to bardzo zły program wyborczy. Fatalny. Okropny. Do kosza. A fe, etatyści. Lepiej niech porzadzi koalicja Korwina, Pawlaka i Schetyny, dopiero Polska rozkwitnie.
Obrazek użytkownika tł

Deus ex machina... to tylko w teatrze. Najwyższy czas to zrozumieć, Boldandcharmie. Co kieruję jeszcze do paru innych, publikujących tu blogerów.
Obrazek użytkownika ro

ro
Dawno mnie tak nie korciło, żeby kliknąć w lewą gwiazdkę...

Pytanie konkursowe: dlaczego Kraków jeszcze stoi?

Chwalisz Macierewicza za "odwagę, upór i konsekwencję". A ja go ganię za Aneks do raportu o WSI - obiecywał opublikować "najpóźniej na przełomie stycznia i lutego" (fakt, nie podał roku...).
Ale nie wypisałem tego na sztandarze wzywajacym do odwrócenia się od PiS.
Obrazek użytkownika boldandcharm

boldandcharm
 Alchemista raczył przypomnieć starą jak świat prawdę, że zawsze może być gorzej i potwierdził moje spostrzeżenia, że PiS to piórko ( a nie wiekszość sejmowa z prezydentem) i trzeba przy nim ostroznie oddychać , żeby go nie zdmuchnąć.
 Tł zaś, typowo dla siebie: lakonicznie, protekcjonalnie, ale ( co nowe) z nutą wyraźnej irytacji. W jeszcze wiekszym skrócie:  Langsam, langsam. Głupi sie dziwowali, a mądrzy nic nie mówili.
 Kiedy rządziła wszystkomająca koalicja POPSL, trzeba było czekać ze zdecydowanymi działaniami do wygranych wyborów. Wiadomo, cóz mógł począć biedny, mały PiS.
 Obecnie pozostaje całkowicie sprzeczne i alogiczne stwierdzenie " Dzis rządzi wszystkomająca, większościowa koalicja PIS, ale wiadomo, cóż może począć biedny mały PiS" 
 Otóż może:
 Może budowac w moim imieniu zgodę narodową z ludźmi, z którymi aksjologicznie jesteśmy po dwóch stronach galaktyki i kosmosu. Może w moim imieniu nazywac opozycją grupę skupioną wokół aferałów i zdrajców, do niedawna w sposób extraordynaryjny osiem lat łupiacy moją ojczyznę. Może w nieskończoność wchodzić w interakcję i rezonować medialne scieki i dezinformację wylewające się z tzw mediów przdając im wartości, uwiarygadniając je i w końcu posrednio je utrzymując. Może kazać mi w nieskończoność ogladać zakazane mordy kałmców i zdrajców i kazać ich utrzymywać jako posłów w sejmie RP.  
 Nicniemogaca, wszystkomająca PIS może jednak rozegrac spawę życia, przez duże Ż najpierw admirujac pojekt społeczny prolife, a nastepnie go zatrzymując. Mniejsza nawet o rodzaj ustawy. Dla mnie wychodzi tak, jak zawsze. Pół miliona cichych, zaangażowanych w dobrej sprawie, jest gówno warte, w powównaniu z jedną dziesiątą rozwrzeszczanych i złych lub zmanipulowanych. Ten sam PiS może cichcem , bez żadnej społecznej dyskusji otwierac drzwi do Polski wielkim korporacjom produkującym żywność, a jego urzednicy mogą stwierdzać, że to nie grozi w niczym polskiemu rolnictwu, przemysłowi spozywczemu i konsumentom. 
 Nie głosowałem na wiecej ciepłej wody w kranie. Głosowałem na PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ. 
 Otrzymałem bezradne prawo i hańbiacą bezkarność oraz po raz kolejny próbuje się mnie uciszać stwierdzeniem , że nie ma nic lepszego.
 Nie. 
 Dość.
 
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
nie "alchemista". Staropolska odmiana słowa "alchemik".

Polska to piórko, wątle paląca sie świeczka, trzeba uważać, żeby nie zdmuchnąć. Ty widzisz problem głównie w PiS. A ja widze problem głównie poza PiS.

Czytając Twój komentarz odnosze wrażenie, że masz dostęp do jakiejś wiedzy, do której ja dostępu nie mam. Może tylko wydaje mi sie, że potwierane sa śledztwa prokuratorskie w sprawach wielu afer PO. Ale to pewnie tylko moje "piórkowe złudzenia".

Ale oczywiście można to zrobić po Twojemu. Wyprowadzić wojsko na ulice, powsadzac do więzień "na dzień dobry", następnie urzadzić pokazowe procesy i powywieszać, a potem sie martwić czy kto winny, czy niewinny ("do swoich Pan Bóg sie przyzna" jak mawiał chyba Szymon de Montfort). Swoją drogą taka metoda to najlepszy sposób na pozacieranie śladów wiodących do mocodawców - no ale przynajmniej byłoby widowisko.

W sumie potrzebne jakies koloseum, żeby Cię zaspokoić. W roli lwa Szanowny Kolega, w roli skazańców HGW et consortes laugh A potem Jola kwaśniewska znowu powie, że najbardziej wzruszyły ją "sceny pożerania chrześcijan przez... lwów"devil
Obrazek użytkownika boldandcharm

boldandcharm
Za przekręcony nick przepraszam.
Reszta Twojej odpowiedzi to kupa dobrej zabawy opartej na niczym.
1. Jeśli uważasz, że Polska to piórko to musisz zakładać, ze częśc tego piórka, czyli PIS, jest wyjątkowo nicniemogąca i "więcej ciepłej wody w kranie" to zaspokojenie wszystkich aspiracji zwiazanych z ich rządami?
2. Ja nie mam dostepu do wiedzy tajemnej, tylko do powszechnie dostepnych faktów. Piszę: to sie wydarzyło, to sie nie wydarzyło. Tobie się "piórkowo" wydaje, że są pootwierane śledztwa i nawet jesli miałbys przez przypadek rację, to istotne są konkretne ustalenia i wyroki. Nikt nie informuje o rozpoczęciu i toku postępowania. O finałach, nikt nawet nie marzy. Chcesz mi udowadniać, ze wszystkie wały poprzedniej mafii były wykonane przez geniuszy zbrodni i rok to za mało, zeby ich wykryc i skazać?  Hazardówka, autostrady, przetargi i setki innych. Wszystko tak genialnie przkręcone, że brak winnych? Kopacz kłamała publicznie z trybuny sejmowej w sprawie smolenskiej? Nietykalna?
3. Dalej Achymisto, to już tylko kupa smiechu. Wojsko na ulicach, wieszania na szafotach i Colloseum.
Moja propozycja jest duzo prostsza. Egzekucja istniejacego prawa. Z taką samą stanowczościa , jak w przypadku Kowalskiego, Ciebie, czy mnie, gdybym ukradł Twoje auto.
Bez stękania, że się nie da, że za słabi, że potem. 
 Całkowicie wbrew logice jest przekonanie, ze mozna przejąć terytorium wroga i posuwać się dalej wgłąb, pozostawiając za placami wszystkie agresywniej broniące sie warownie. My tu widzicie musimy pierwej wprowadzić właną dministrację, a do walki z wrogiem staniem później. 
 Widzisz Alchymisto, ja uzyskałem przekonanie, że żadnego później nie będzie, bo wroga zamieniono w opozycję, przyznano mu obywatelstwo i zagwarantowano nietykalność. Wtedy wszystko zaczyna do siebie pasować. W zamian będziemy mieli lepsze chłupy, wozy, drogi i mozliwość używania państwowych symboli. Kraina Nibylandii, gdzie zapomina się skąd i po co się przybyło.
 Dość.
 
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
Czy jesteś prawnikiem?
Jak wiesz pracowałem w BRIP, instytucji, która działała w sferze prawa karnego, bo lustracja w Polsce nieszczęśliwie odbywała się wg prawa karnego, a nie cywilnego.

Czy wiesz jak trudno jest cokolwiek udowodnić przed polskim sądem karnym? Zresztą w ogóle w ramach prawa karnego jest tak, że aby udowodnić winę oskarżonemu trzeba dosłownie stawac na głowie. A adwokat będzie szukał każdej furtki, by podważyć argumenty oskarżenia.

To musi być dobrze przygotowane - żadnych "procesów pokazowych", żadnych niby-procesów na użytek boldandcharma i przyjaciół. Tu nie chodzi o Twoje ani moje dobre samopoczucie. "Żądzę krwi" zostaw dla siebie.

Swoją droga polecam Janeckiego. To wiele tłumaczy:
Obrazek użytkownika boldandcharm

boldandcharm
Trwa dochodzenie prokuratorskie w sparawie malwersacji dokonanych w czasie budowy autostrady A2. Podejrzanych jest 7 biznesmenów i 10 podwykonawców. Do prokuratury trafił wniosek o podejrzenie popełnienia przestepstwa poprzez podanie nieprawdy z mównicy sejmowej expremier Ewie K. Śledczy sa w posiadaniu wiedzy, że miała takie info, a przekazała do opini publicznej info o takiej tresci w sprawie takiej wagi. Do aresztu trafił Jan K. oskarzony o ustawianie przetargu na to i to w latach 2011-12. 
 Słyszysz systematycznie takie wiadomości w przekazie rzadowych mediów. Jakiekolwiek? Kiedykolwiek? 
 Prosze przestań zabawiac sie w oskarżanie mnie o głód krwi i chęć ogladania procesów pokazowych, a zacznij merytorycznie odnosić sie do opisanych faktów.
  Metoda: Cicho bo zaszkodzisz rzadowi i Polsce, a trzeba wierzyć mimo wszystko, nie działa. 
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
Zdaje się, że nic już obaj nie dodamy. Zbieranie dowodów blogerskich a zbieranie dowodów dla sądu w sprawie karnej to dwie różne rzeczy. Ale widze, że to jakoś nie dociera do Kolegi.
Obrazek użytkownika boldandcharm

boldandcharm
  Pozostańmy przy swoim. jednak nie chciałbym aby dyskusja zakończyła się z twoją sugestią, ze oto prawnik, co wie z czym się co je, posiadajacy wiedze o licznych toczących się dochodzeniach i wszelkich obiektywnych trudnościach, pozostawia w odchłani swej naiwności i niewidzy blogera, który jak dziecko domaga sie , czego dostać nie może.
  Sugeruje raczej, ze kolega prawnik-bloger kończy dyskusję, z powodu braku argumentów.
 
Obrazek użytkownika boldandcharm

boldandcharm
 Jesli ktoś buduje zaufanie prze lata kierując najbardziej opluwanym zespołem ludzi z Polsce, niesie zniewagi i brnie dalej, do wyjaśnienia smoleńskiego zamachu,  jest dzis najbardziej atakowanym ministrem rządu z zewnątrz, ale także i od wewnątrz, czynnie - PBSz w sprawie Misiewicza, jak i poprzez milczenie - cisza partyjnej wierchuszki w czasie ataku na Macierewicza przed szczytem NATO zakończona głosowanien nad wotum nieufnosci dla niego w przeddzień szczytu.
 Tak, ten człowiek ma nadal mój kredyt zaufania. Jest ministrem rzadu, a nie udzielnym watażką Ro. 
 Porucić PIS jako przedmiot noszacy wszelkie znamiona nieużytecznego narzędzia, które nie wykona zadanej pracy. Tak
 
Obrazek użytkownika ro

ro
Porównywalnie, choć inaczej, przez wiele lat był opluwany inny facet, który wbrew wszystkiemu i niemal wszystkim, nawet swoim - a w każdym razie wbrew tym, którzy jak ewangeliczna trzcina na wietrze...
Dlatego ma u mnie taki sam, a nawet troszkę większy kredyt. On, a pośrednio jego "wykonawcy".

Ale żyjemy w wolnym kraju (chyba nareszcie) i każdy może odwrócić się kiedy chce i z jakiego chce powodu.
Mam nadzieję, że przez najbliższe trzy lata uzbiera się trochę większa garstka zachęconych, niż "odwróconych". 
Obrazek użytkownika boldandcharm

boldandcharm
Owijasz w bawełnę o Chrystusie? Jestem trzciną Ro? A trzeba semper fidelis. A może zawsze z partią?
Co do ostatniego akapitu Ro, jeśli odwroceni, to ludzie domagajacy sie stosowania prawa i wymierzania sprawiedliwości, to jednak lepiej dla Polski, jak zachęconych bedzie mniej.
Obrazek użytkownika ro

ro
Na innym blogu też jeden ze stałych bywalców "głosował był na PiS, ale już nie będzie". Powód podał całkiem inny, dużo mniej, przyznaję, poważny, ale powtórzył go kilkakrotnie. A że łatwo jest skrzywdzić człowieka niesłusznym oskarżeniem, więc dałem sobie spokój z pisaniem.
Obrazek użytkownika boldandcharm

boldandcharm
 Zdajesz się mówić: Teatr swój widzę ogromny. Wielkie powietrzne przestrzenie.
 Gdzie mnie, zwykłemu zjadaczowi chleba wyrozumieć Twoje dygresje. Ja tylko chciałem wydukać to, co wydukałem.
Obrazek użytkownika ro

ro
Nie do końca nie masz racji, tak jak nie do końca ma ją Alchymista.  Ale w moim odczuciu jesteś blisko bohaterów starego dowcipu o tym, jak wynajęto snajpera do przeprowadzenia zamachu na Jaruzelskiego. Pamiętasz?

Wbrew pozorom, PiS nie przejął władzy - jest dopiero na wczesnym etapie jej przejmowania. Nie wierzysz? To przypomnij sobie, jak wygląda góra lodowa.
 
Obrazek użytkownika boldandcharm

boldandcharm
 Przeszkadza mi, że nie docierają do mnie jedne informacje, a inne mam sobie w ramach samodyscypliny wyobrazić. Wszystko to w imię wspierania słabiutkiego i zagrożonego rządu w wojnie na smierć z wrogiem, którego nikt nie nazwał i nikt nie wskazał.  Po prostu:" Żyrafy wchodza do szafy" i cicho sza. Strasznie to wszystko niepoważne. Wszyscy za to z Polską na sztandarach. I jak zawsze: Będzie dobrze, zrobi się, cierpliwości, trawaja zapewne działania, ale nic nie wiadomo bo wróg czuwa,
jeszcze nie czas, źle skierowany krytyka, dywersja, chęć destabilizowania, szkodnictwo, spokojnie młody, jeszcze zobaczysz. 
 Film z PRL-u. Dyskusji brak, bo: Chciałoby się wielkie rzeczy, a tu rzeczywistość skrzeczy.
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
I tu akurat masz rację: jesteśmy niedoinformowani w jednych sprawach i nadinformowani w innych. przykład, który dotarł do mnie ostatnio:

http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/511027,berlin-gwalt-nastola...

Przepraszam, że cytuję Dziennik, ale nasi blogerzy zdaje sie w ogóle nie zauważyli, że byli przez kilka tygodni manipulowani i nakręcani na muzułmanów, zupełnie na oślep. Ale ciężko sie przyznać, że się zostało oszukanym.

Albo to:

"Tygodnik "Der Spiegel" podaje, że mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu innego Syryjczyka, u którego chciał przenocować. Ten zawiadomił jednak policję." (http://www.polskieradio.pl/78/2807/Artykul/1678130,Niemcy-poszukiwany-Sy...)

A więc jednak nie wszyscy muzułmanie są źli, prawda? A nie ryzykował ten Syryjczyk sporo? Ryzykował życie swoje i swojej rodziny, którą może spotkać zemsta organizacji terrorystycznych. Ryzykował po to, by ateiści i chrześcijanie mogli spac spokojnie i pleść bzdury na blogach. Ale po co o tym pisac?

A o tym, że Brejvika w Norwegii powstrzymali przed dalszym rozlewem krwi Czeczeni, też sie nie dowiemy z prawicowo-lewicowych blogersko-dziennikarskich massmediów...

Podaję takie małe przykłady niedoinformowania, dezinformacji i nadinformowania.
Obrazek użytkownika ro

ro
Z tymi Czeczenami - była taka informacja, ale relacja tych chłopaków nie bardzo trzymała się kupy (z odległości metra, zastanawiał się, czy rzucić kamieniem?...)
Brejvik raz przestał strzelać i prawdopodobnie chciał się poddać. Potem zaczął znowu i chyba znowu sam przestał. Nie stawiał oporu. To wszystko było jakieś dziwne, absurdalne, poza tym że było tragedią.

A w sprawie rzekomego gwałtu - jeżeli ktoś wierzy w przekaz ruskich mediów...
Grażdanka słowu "prawda" nadała inny, ciekawy odcień.
Kiedyś, w PRLu podobno jakiś człowiek robił zakłady, że pogoda następnego dnia będzie inna, niż podawał Wicherek. Podobno w tych zakładach był na sporym plusie.
Ale pisał o tym w Kulisach niejaki Jerzy Kibic, więc to pewnie i taka prawda.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>