Prokuratura Wojskowa zaprzęgnięta do kampanii wyborczej PO

 |  Written by Kamil Gorzelańczyk  |  5

"Mając na uwadze niesłabnące zainteresowanie opinii publicznej" Naczelna Prokuratura Wojskowa upubliczniła dziś komunikat informujący o postępach śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Chodzi o najnowszą eskpertyzę fizykochemiczną sporządzoną dla NPW przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji. Wynika z niej oczywiście, że żadnych śladów materiałów wybuchowych na miejscu tragedii nie stwierdzono. Tym niemniej - prokuratorzy postanowili zasięgnąć od CLKP opinii uzupełniającej, uznając dostarczony im dokument za "niepełny i w pewnych fragmentach niejasny". Pełniejsza i bardziej jasna analiza ma zaś dotrzeć do NPW dopiero po 31 marca. Komunikat głosi ponadto, że Prokuratura analizuje obecnie 3 inne opinie wykonane przez CLKP - "dwie z zakresu chemii i jedna z zakresu mechanoskopii i metaloznawstwa" - lecz wnioski z tych analiz także przekazane zostaną do wiadomości opinii publicznej w późniejszym terminie.

http://www.npw.gov.pl/491-Prezentacjanewsa-52082-p_1.htm

Nie trzeba być jasnowidzem, żeby przewidzieć dalszy rozwój wypadków. Pogłębiona analiza wraz z 3 pozostałymi ekspertyzami CLKP, ostatecznie wykluczy wybuch na pokładzie Tupolewa. Zupełnym przypadkiem nastąpi to tuż przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Znakomicie wpisze się to w kampanię Platformy Obywatelskiej, której głównym tematem również zupełnie przypadkowo będzie katastrofa smoleńska. To jest jedyny powód, dla którego NPW wciąż pozostawia w swoich komunikatach iskierkę nadziei dla opozycji w postaci tych "niejasnych" i "niepełnych" analiz, oraz kolejnych pogłębionych badań. Dla Prokuratury Wojskowej trotylu, ani żadnych innych materiałów wybuchowych na miejscu katastrofy nie ma, nie będzie i nigdy nie było. 

Było to zresztą zupełnie jasne już w momencie kiedy detektory polskich biegłych rozszalały się na smoleńskim wrakowisku latem 2012 roku. Było to jasne już 10 kwietnia, ledwo kwadrans po tragedii, kiedy minister Sikorski rozsyłał do partyjnych kolegów smsy z informacją o tym, że doprowadzili do niej piloci i pozostaje tylko ustalić kto ich do tego nakłonił. Jedyną niewiadomą pozostawało natomiast kiedy NPW oficjalnie zakomunikuje o tym Polakom. Od początku można było jednak przypuszczać, że stanie się to w momencie, kiedy partia rządząca najbardziej potrzebować będzie propagandowego wsparcia.

Czy zatem zaprzęgnięcie NPW do kampanii wyborczej Platformy pozwoli tej partii na uniknięcie prestiżowej, pierwszej od 8 lat porażki? Moim zdaniem jest to wielce wątpliwe, ale wszystko zależy od tego jak na całą sytuację zareaguje opozycja. Jeśli powstrzyma się od emocji, zachowa spokój i nie da się wciągnąć w lawinę wzajemnych oskarżeń, prostacki plan sprzężonych sił układu rządzącego spełznie na niczym.

5
5 (2)

5 Comments

Obrazek użytkownika Danz

Danz
Witamy na portalu, dziękujemy za przyjęcie zaproszenia.
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Danz

Danz
Mam nadzieję, że zadomowi się Pan na blog-n-rollu.  
Pozdrawiam. :)

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Signa

Signa
Przez kogo osądzeni? Chciałoby się...
Przy okazji: jutro przypada - jak podają niektóre kalendarze - Święto Wojskowych Jednostek Organizacyjnych Prokuratury Wojskowej
Myślę, że wymyślono je w Ministerstwie Głupich Kroków Monty Pythona, ale ktoś u nas przyklepał. Po co i dla kogo, nie wiem, ale każda okazja jest dobra, żeby dostać okolicznościową premię.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>