Ukraina. Chłodnym okiem: dwie refleksje

 |  Written by  |  42

Polityka prowadzona przez tzw. państwa demokratyczne wcale nie musi być zgodna z regułami demokracji. Ukraina dostarcza nam kolejnego przykładu.

 

Oto zachodni demokraci nawołują do pogwałcenia prawa własności, tj. blokady kont polityków i oligarchów ukraińskich. Tylko na tyle ich stać. Okazuje się to skuteczną, a przynajmniej połowicznie skuteczną, metodą prowadzenia polityki (zagranicznej) wobec kraju, który ci sami demokraci określają mianem (prawie) demokratycznego.

 


Byłoby zabawne.

Jest paradoksalne. I smutne.

 

Pokazuje, co jest warta współczesna demokracja.

 

Jestem bardzo ciekawy, czy władze polityczne UE są przygotowane na scenariusz rosyjskiej interwencji militarnej na Ukrainie? Taka operacja wydaje się obecnie coraz bardziej prawdopodobna, a jej zasięg może sięgać do linii Dniestru. Znaczne siły rosyjskie znajdują się na terytorium marionetkowego Naddniestrza oraz na Płw. Krymskim. Powtórka scenariusza gruzińskiego wydaje się bardzo prawdopodobna.

 

Nie sądzę, aby armia ukraińska stawiła jakikolwiek opór.

 

Co zrobi wtedy Europa? Nic. Co zrobią USA? Nic. Co zrobią Chiny? Nic. Ale może niektórzy otrzeźwieją...

 

To może być pierwszy krok na drodze restytucji porządku jałtańskiego. Ale podział Ukrainy może także – paradoksalnie – oznaczać ostateczne(?) z nim pożegnanie i powrót do zimnej wojny. Oby tylko.

Edit. img. SK  źródło: encyklopedia.interia.pl

5
5 (9)

42 Comments

Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Co zrobi wtedy Europa? Nic. Co zrobią USA? Nic. Co zrobią Chiny? Nic. Ale może niektórzy otrzeźwieją...

Co zrobia ci, dla których dziś większym niebezpieczeństwem wydają się "banderowcy" niż Rosja, która już ogłasza, ze to protestujący strzelają do niewinnych sił porządkowych, jakby przygotowywała już sobie grunt pod bratnią interwencję?

Wystarczy poczytać rosyjską prasę, obejrzeć relacje w ich mediach i posłuchać co mówią rosyjscy politycy.

Mówisz o krótkowzroczności UE. Dziwisz się jej?  A co mówi wielu Polaków o tym, co dzieje się tuż za naszą granicą? Chrzanią o banderowcach.
 
Obrazek użytkownika tł

Obawiam się, że Twój szlachetny zapał i empatia dla walki (o co) Ukraińców (jakich Ukraińców?) powoduje, że reagujesz tak, a nie inaczej.

Po raz pierwszy piszę cokolwiek o Ukrainie. A to dlatego, że scio non scire. Materiały tv i zdjęciowe robią wstrząsające wrażenie, ale należy sobie zadać pytanie co my naprawdę wiemy o sytuacji na Ukrainie.

Signa, Max, Ty i inni traktujecie kwestię różnie, ale wszyscy poruszamy się na gruncie wiedzy intuicyjnej, własnych mniemań i sądów, etc.

A my nie wiemy nic. Nie mówię tu o hic et nunc w Kijowie i innych rejonach Ukrainy. Mówię tu o tym, że nie wiemy nic o rzeczywistych, a nie deklarowanych intencjach większości/mniejsdzości Ukraińców...

A ja zastanawiam się tylko, czy lepsza jest cała Ukraina w Europie, czy może tylko pół Ukrainy...

Rozumiem emocje, a nawet je podzielam, ale staram się zachować to "chłodne oko"...

Zwróć łaskawie uwagę, że nie piszę nic o "banderowcach"... Piszę tylko o realnej grozbie rosyjskiej interwencji oraz o śmiesznych i pełnych hipokryzji działaniach tzw. demokracji...

Pozdrawiam

 
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai

Zwróć łaskawie uwagę, że nie piszę nic o "banderowcach"... Piszę tylko o realnej grozbie rosyjskiej interwencji oraz o śmiesznych i pełnych hipokryzji działaniach tzw. demokracji...

Zwróciłam uwagę. Dlatego Ci odpisałam.

Może piszę mało zrozumiale i powinnam już na dziś przestać. Nie stać mnie na chłodne oko.
Przepraszam.
 
Obrazek użytkownika tł

Nie ma za co przepraszać. Doskonale rozumiem emocje. Tyle, że emocjami, Ellenai, wszystkiego nie ogarniesz :-(.

Oglądam te zdjęcia i transmisje... A na dole ekranu, na pasku, mam wiadomość, że islamiści zabili dzisiaj w Bamie, w Nigerii, 60 osób...
Obrazek użytkownika Signa

Signa
...nawet się zalogowałam, żeby tę 5 kliknąć.
Teraz rzut chłodnego oka to rzadkość.
Przy okazji: wszystko, co dzieje się na Ukrainie, pokazuje na bieżąco strona KRESY.PL, ale chodzi o profil na pejsbuku, bo strona serwisu jest tak obciążona, że się serwery gotują - muli i wiesza. Kresowy pejs jest całkiem na bieżąco:
https://www.facebook.com/KresyPL

Mimo cenzury (jednak zdejmują komentarze) warto czytać tam wypowiedzi pod doniesieniami. Ciekawe rzeczy się zdarzają.
Obrazek użytkownika tł

Oglądam, co mogę, czytam, co mogę... To wcale nie rozjaśnia obrazu...  "Wszystkie"  fakty, nie zastąpią analizy niektórych faktów...
Obrazek użytkownika SmokGorynycz

SmokGorynycz
może dążyć do poznania wszystkich faktów, tylko niedouczony zaniedba analizy niektórych...
Kurczę, niedługo będę sypał aforyzmami jak nie przymierzając Paulo Coelho..:)
Wszystkich faktów nie poznamy, a te niektóre fakty, które znamy, nakazują powściągliwość...
Ja na pewno nie będę wznosił hasła "Dziś wszyscy jesteśmy Ukraińcami". Lipiec 1943 mi nie pozwoli.
Właśnie na Majdanie odśpiewano hymn i teraz ubolewają nad bandyckimi metodami władzy, krzyczą o okropnym, okrutnym mordowaniu niewinnych ludzi w domach...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
Obrazek użytkownika tł

Nie mamy przyjaciół. Mamy interesy. Polskie. Możemy mieć sojuszników... Ale tylko możemy.
Obrazek użytkownika SmokGorynycz

SmokGorynycz
poleciałeś... Ale myśl w gruncie rzeczy słuszna. problem polega "tylko" na tym, że Dziubek Sikorski i jego tłiterowa dyplomacja nie są absolutnie zdolni do sformułowania istoty, celów i metod realizacji polskiego interesu narodowego. Oj, samo pojęcie "interes narodowy" cuchnie im siarka patriotyzmu, nacjonalizmu i antyeuropejskiego zacofania...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
Obrazek użytkownika tł

Lepszy Winston od Paulo ;-)!
Nie pisałem o władzy naszej kochanej. To nawet nie jest grecki chór, który przynajmniej komentował.  Pisałem o możliwych następstwach geopolitycznych takiego lub innego rozwiązania kwestii ukraińskiej. Prawie żadne, albo nawet żadne nie są dla Polski korzystne. Tym bardziej wobec braku prawdziwego przywództwa politycznego.
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska

katarzyna.tarnawska
... berkut (czy specnaz?) strzelają do cywilów, do slużb medycznych... Nikt nie protestuje! Gdzie są wszyscy zachodni "demokraci", "ekologiści", "zieloni", gdzie wszyscy "obrońcy praw człowieka", gdzie Amnesty International - gdy porywani są ranni ze szpitali, gdy zabito dziennikarza - wyciągając go z taksówki, gdy torturowani byli/są działacze opozycji.
Nikt nie protestował, gdy Hitler przejął władzę...
Nikt oficjalnie nie protestuje obecnie, choć to przecież nie tylko "wewnętrzna sprawa" Ukrainy...
Wbrew pozorom - za tragedię Ukrainy będzie płacić cała Europa. Nie łudźmy się!
Obrazek użytkownika tł

Przykro to powiedzieć, ale tam gdzie strzelają, protesty nic nie znaczą. Choć oczywiście mają walor moralny. Ale jednocześnie protesty usypiają i uspakajają opinię publiczną. A śpiąca będzie się łudzić dalej...

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika n0str0m0

n0str0m0
dlaczego polskie wojsko nie wkroczy tam? z misja stabilizacyjna, humanitarna. domniemywam, ze to mozna by wygrac propagandowo i logistycznie.

 
Obrazek użytkownika tł

Łomatko!!! Tak to wygląda z Singapuru???!!! Bez żartów?

Nie gniewaj się, proszę. W 1990 roku patrzyłem na obrazy z Rumunii i mówiłem sobie: Dlaczego nie wkroczą tam ruscy i nie powstrzymają morderców w służbie Caucescu... Potem rzeczywistość okazała się inna od tej, którą pokazywano w tv...
Obrazek użytkownika n0str0m0

n0str0m0
w ogole nie wyglada. ichni parlament (wlasnie sie bija pomiedzy soba, na piesci), milicja i wojsko to zalosna farsa. ludzie gina. 
Obrazek użytkownika max

max
Specyfika ichniej kultury politycznej. Specyfika wschodu (choć ani Bliskiego, ani Dalekiego).

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika tł

To co Ty piszesz? Polska ma wypowiedzieć wojnę Ukrainie w obronie jej ludności cywilnej przed władzą? Może ma chronić obywateli Zachodniej  Ukrainy tak, jak "chroniła" ich w 1939 roku Armia Czerwona? 

Naprawdę rozumiem i podzielam emocje Twoje i innych Komentatorów, ale rozmawiajmy poważnie. Proszę...
 
Obrazek użytkownika tł

Jakich gwarancji? W jakim zakresie? Konkretnie... Czyżby USA udzieliły Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa w przypadku wojny domowej? Władzom Ukrainy? Ludności Ukrainy?  Bez żartów, proszę! To, co się dzieje wymaga powagi.
Obrazek użytkownika fritz

fritz
po rozpadzie ZSRR byla mocarstwem atomowym.
Ukraina zrezygnowala z tego statusu (oddala bron atomowa) w zamian za gwarancje USA integralnosci terytorialnej.

To jest smiertenie powazne sprawa.
 
Obrazek użytkownika tł

Proszę mnie nie pouczać, co do statusu Ukrainy po rozpadzie Związku Sowieckiego. Proszę konkretnie odpowiedzieć na pytanie, jakie to były gwarancje?

Udzielenie takiej odpowiedzi jest niemożliwe, bowiem treść tych gwarancji nigdy nie została upubliczniona. Pacta sunt servanda? Rebus sic stantibus. To obowiązująca ogólna wykładnia prawa międzynarodowego.

 
Obrazek użytkownika fritz

fritz
rozbicia terrytorialnego Ukrainy przez agresje z zewnatrz.  W  przypadku agresji Rosji "Rebus sic stantibus" nie mialoy sensu, poniewaz dokladnie po to zawarto uklad.
I w tym sensie nic sie nie zmienilo.

Nie  wiem w jaki sposob USA maja zamiar zatrzymac agresje Rosji.
Rosjanie tez nie wiedza.

 
Obrazek użytkownika tł

Gadu, gadu... Na podstawie tego, co sądzisz, że jest.Ale dedukcja logiczna co do zawartości owych gwarancji to za mało. A póki co, władze Ukrainy są legalne i uznane międzynarodowo.I tak niestety zostanie.  Może poproszą, może zaproszą...
Obrazek użytkownika tł

Rozumiem, że czytałeś. No, to o co chodzi?
Obrazek użytkownika nurni

nurni
i powrót do zimnej wojny. Oby tylko.

Oby .... na początek.

Zimna wojna? Czyli Władymir Kagiebowicz nie jest juz kandydatem do pokojowego Nobla?
Nieprzyjemne wiadomości w TV iż "stablizacja" właśnie się skończyła?

Daj nam to wszystko Boże..
Obrazek użytkownika tł

No, na tym wątku jesteśmy przynajmniej bardziej zgodni ;-)!

Na początek, oby. Rosja raz przegrała zimną wojnę, tylko zwycięzcy nie potrafili tego wykorzystać. Sądzę, że przegra i drugą. Wolałbym, żeby druga zimna wojna była początkiem... i końcem.

Bóg nam nie da, choć niezbadane są wyroki Pańskie ;-)! Ale może tzw. Zachód dzięki Ukrainie zrozumie, że nie ma i nie będzie "demokratyzacji" imperium. Imperium należy zdławić.
Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S

Niech jutro o godzinie 20 w polskich oknach zapłoną świece w geście solidarności z Ukraińcami i w celu upamiętnienia ofiar

- zaapelował premier Tusk.

Genialne wyjście z trudnej sytuacji na Ukrainie - solidaryzować się i upamiętniać ofiary!

Powinien dodać "w geście poparcia dla premiera Tuska".

Powinien wysłać ludzi aby jutro liczyli świeczki ;)

Obrazek użytkownika tł

Wyśle. Taki "światły i humanitarny" styl moze mu podreperować coraz gorsze notowania. Na wątku Ellenai Max słusznie zwraca uwagę na ciekawą ewolucję stylistyki i tonu mediów mainstreamowych w/s Ukrainy. Na cudzym nieszczęściu chcą "nasi" swoje ugrać.

A jakiś polowy szpital wysłać, to nie łaska? Bo poważnych działań na tzw. forum międzynarodowym to się po pajacach nie spodziewam.


 
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
skąd nagle taka wolta Tuska. We wtorek winne były "rząd i opozycja". Od wczoraj wyłącznie Janukowycz.
W nagłe olśnienie albo empatie wobec ludzi z Majdanu nie wierzę, więc co?
Pikujące poparcie, czy jakieś działania albo słowa Putina?
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika tł

Putin właśnie enigmatycznie stwierdził na spotkaniu ze służbami mundurowymi: Musimy być gotowi na wszystko. Za cztery dni mają tam "Dzień Obrońcy Ojczyzny". Byle bez jakiejś dłuższej defilady.
 
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
...sytuacja uległa pewnej zmianie. "Mocarstwa zachodnie" plus Prywislynska Republika Ludowa wywarły właśnie nacisk na liderów opozycji:

Domyślam się, że Oleh Tiahnybok dobrze zapamięta to upokorzenie i przypomni sobie o nim we właściwym czasie. To jest właśnie ta klasyczna sytuacja choroby relacji "polsko"-ukraińskich.
Obrazek użytkownika tł

Pewnej zmianie, powiadacie Alchymisto ;-)?

Zobaczymy gdzieś tak około 2024 roku. Dlaczego wtedy? Do od pierwszego do drugiego Majdanu upłynęła +/- dekada...

Zjednoczona Europa zagrzmiała! Jednym powiedziała, że zginą, drugim, że ich żony, dzieci i kochanki nie będą mogły robić zakupów w Mediolanie i wypoczywać na Cote d`Azur. Nie zauważyłem, żeby Europa powiedziała coś Putinowi...

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
Ale tak serio: czym pod względem mentalnościowym się różni obecna sytuacja Ukrainy od jej sytuacji w I połowie wieku XVII? Sytuacja jest podobna - czyli instytucjonalna niestabilność. Pytanie polega na tym, co naprawdę zmienił majdan 1 i co naprawdę zmieni majdan 2. Mam wrażenie, że majdan 1 był dętą pseudo-rewolucją na zamówienie Zachodu. Ale... zaowocował dość nieoczekiwanie Majdanem 2 - narodzinami narodu.

Popełniasz TŁ podobny błąd, jaki popełnili nasi przodkowie - nie wyciągnęli lekcji z własnych nauk, z historii starożytnej. Narody potrafią powstać "z niczego" i w procesie skokowym.
Obrazek użytkownika tł

Z niczego i w procesie skokowym... Masz na myśli skok... na kasę ;-)))? A konkretnie to który naród tak powstał?

PS. Młodzi maja prawo do optymizmu :-)))!
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
Naród Rzymski, Drogi TŁ! Była to gromada rozbójników jak dobrze pamiętasz. Porywali sobie żony i ogólnie zachowywali się równie niegrzecznie jak ci okropni Ukraińcy...

Bywali też jednoosobowi założyciele narodów. Choćby Likurg. Ale w tym wypadku powstaje na Ukrainie wspólnota.
 
Obrazek użytkownika tł

Naród rzymski ?! Oryginalny z Ciebie myśliciel, Alchymisto ;-)

PS. Możesz mi przypomnieć, jak w klasycznej łacinie brzmiało słowo "naród" ;-)?
Obrazek użytkownika tł

No, właśnie :-)))!

PS. Oświeć mnie jeszcze, jaki to naród stworzył jednoosobowo Likurg ;-)? Zawsze mi się wydawało, że potrzeba do tego przynajmniej dwóch osób... :-)))

Więcej notek tego samego Autora:

=>>