Pan minister Krzysztof Jurgiel oskarża; Od 2010 roku padło 52 konie!!!!

 |  Written by Tomasz A S  |  10

Taka wiadomość zbulwersowała opinię publiczną po kolejnej konferencji prasowej ministra.
Przyjrzałem się tej sprawie starannie.  Nie wgłębiając się w szczegóły, straty  koni w Janowie Podlaskim w ciągu ostatnich sześciu lat wyniosły:

W roku 2010 padło ogółem  11 koni
W tym z przyczyn naturalnych:
Ogier Balon oo („na emeryturze”) w wieku 31 lat
Wałach roboczy fiording w wieku ponad 20 lat

W roku 2011 padło ogółem  9 koni
W tym (podczas treningu na torze roboczym we torze Partynice we Wrocławiu) :
og Emarat xo

W roku 2012 padło ogółem  4 konie

W roku 2013 padło ogółem  9 koni
W tym z przyczyn naturalnych:
Klacz Sarmacja oo („na emeryturze”) w wieku 27 lat
Klacz Kareta xo  w wieku  18 lat
Wałach  wierzchowy Jukatan xo  w wieku  22 lata

W roku 2014 padło ogółem  6  koni
W tym z przyczyn naturalnych:
Ogier Album oo 19 lat w stajni, na atak serca
.
W roku 2015 padło ogółem  12 koni
W tym z przyczyn naturalnych:
Ogier Ararat oo (na emeryturze) w wieku 30 lat
Klacz Albigowa oo („na emeryturze”)  w wieku 32 lat

Łącznie straty wyniosły  za 6 lat 2010-2015
11+9+4+9+6+12 = 52

Odliczając jednak upadek na torze we Wrocławiu oraz upadki z przyczyn naturalnych
Razem 9 koni –  (nie liczę tu w „przyczynach naturalnych” złamań nóg czy różnych chorób)
Straty wyniosły 43 konie w ciągu 6 lat.

Przechodząc do statystyki ogólnej:
przy średniej ilości koni rocznie w stadnie Janów Podlaski  wynoszącej 470 koni,  upadki  koni
wynoszą  średnio  1,84 % w stosunku rocznym

A gdy odliczymy upadki z przyczyn naturalnych,  to wynoszą średnio 1,52 % w stosunku rocznym

Moim zdaniem  jest to wynik, za który wszyscy pracownicy stadniny  powinni otrzymywać każdego roku  pochwały i nagrody. Począwszy od dyrektora, lekarza weterynarii, zootechników, trenerów, koniuszych, podkoniuszych i masztalerzy i stróżów nocnych !!!
5
5 (3)

10 Comments

Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
 
Oświadczenie [ANR] dotyczące sytuacji w Stadninie Koni Janów Podlaski
 

Stadnina Koni w Janowie Podlaskim jest cennym dobrem narodowym. Od dłuższego czasu Agencja Nieruchomości Rolnych otrzymywała sygnały świadczące o niepokojących zjawiskach, jakie zachodziły w tej stadninie, a koncentrowały się wokół hodowli i handlu końmi oraz zarządzania spółką.

 

W związku z tymi sygnałami podejmowane były działania kontrolne i sprawdzające tak przez organy nadzoru właścicielskiego Agencji, jak i podmioty zewnętrzne, w tym CBA.  Zmiana Zarządu Stadniny dokonana w lutym bieżącego roku pozwoliła na dotarcie do dokumentów i ustalenia faktów, wskazujących na wieloletnie zaniedbania w realizacji podstawowych obowiązków związanych z gospodarowaniem mieniem Skarbu Państwa. Prowadzony na polecenie Prezesa ANR  audyt procedur stosowanych przy oddawaniu  składników majątku tej spółki do korzystania innym podmiotom na podstawie umów prawa cywilnego uzasadnia poważne podejrzenia, że na skutek zaniechań poprzedniego zarządu nie uzyskano zgód Ministra Skarbu Państwa na zawarcie takich umów, co w wypadku potwierdzenia opisywanych podejrzeń, prowadzić będzie do nieważności podpisywanych umów. 

Podkreślić należy, że zjawisko to było starannie ukrywane.  Sprzyjały temu liczne powiązania osobowe w środowisku związanym z szeroko rozumianą hodowlą konia arabskiego, gdzie ludzie silnie ze sobą związani z jednej strony zarządzali Stadninami, a z drugiej strony wykonywali funkcje kontrolne z ramienia ANR.  Dla potwierdzenia tych tez wystarczy porównać nazwiska osób zasiadających we władzach stowarzyszeń krajowych i międzynarodowych zrzeszających hodowców koni arabskich. Dopiero stanowcze działania Prezesa ANR usuwające powiązanych ze sobą ludzi tak z władz spółek, jak i struktur Nadzoru Właścicielskiego Agencji przerwało ten  łańcuch powiązań.

Mając jednak na uwadze priorytetowe założenie, że należy w spokoju i sprawnie przeprowadzić imprezę pod nazwą Dni Konia Arabskiego oraz aukcję Pride of Poland, zamiarem aktualnych zarządów jest renegocjowanie umowy z firmą POLTURF. W tej sprawie zostało wystosowane odpowiednie pismo z zaproszeniem do rokowań.

Nadto należy wskazać, że Prokuratura Okręgowa w Lublinie bada prawno-karne wątki opisywanych zdarzeń.

http://www.anr.gov.pl/web/guest/welcome/-/journal_content/56/358/1263623...
 
Obrazek użytkownika max

max
"Mając jednak na uwadze priorytetowe założenie, że należy w spokoju i sprawnie przeprowadzić imprezę pod nazwą Dni Konia Arabskiego oraz aukcję Pride of Poland, zamiarem aktualnych zarządów jest renegocjowanie umowy z firmą POLTURF."

Dalej Polturf??
To-bardzo-brzydko-wygląda.
Tyle napiszę.

Z boku patrząc.
Mamy jednego (na stadninę) niezastąpionego prezesa, którego zwolnić nie wolno, bo są głosy oburzenia.
Mamy tę samą firmę, która zajmuje się obsługą od -nastu lat - pewnie też jest najlepsza i nie ma innych. (Ktoś kiedyś rozważał inne opcje, tak w ogóle?)

Napiszę bez ogródek, jak to wygląda: wygląda na rozpaczliwie broniącą swoich interesów sitwę. 
Zwolnienie prezesi robią, po żydowsku mówiąc, rejwach, bo skończyło się pobieranie kosmicznych pensji.
Uruchomione zostają kontakty zagraniczne - nie dziwne, że w obronie w/w stają osoby, które najprawdpodobniej lukratywne biznesy przy udziale odwołanych robiły.
Mamy jeszce klacze, które padły. Z jednej strony, jak rozumiem, to normalne, taka śmiertelność (52/46 koni) o której mówił Jurgiel. To dlaczego, wobec tego, kolejny rejwach o trzy padłe ostatnio klacze? 50-40 koni padłych w 6 lat to normalne, trzy teraz to już jest wina - i to kogo? Nowego prezesa?
A ja pytałem o personel, o inne rzeczy dotyczace zatrudnionych, bo słowo "sabotaż" samo przychodzi na myśl.
No chyba, że tak jest, konbie padają. Jak za rządó poprzedniego kierownictwa.
Nie znam się.
Tylko o co teraz ta burza?

I jeszcze dwie wisienki.
Przywrócenia starego układu domaga się wielkim głosem PO, między innymi ustami Kluzicy.
Druga.
Całą sprawa, marginalna generalnie, została rozdmuchana do niebotycznych rozmiarów.
Polska stadninami stoi, niczym więcej?

Panie Tomaszu, czytam pana notki, nie sposób nie przyznać Panu częściowo racji, na przykład co do  kwalifikacji nowo obsadzonych. Częściowo, zaznaczę.
I jestem przekonany, że kieruje Panem troska o dobro koni - bo chyba o to chodzi, nie o "markę"?

Ale to śmierdzi, na kilometr, proszę mi uwierzyć.
Prywatą, i nie tylko.

pozdrawiam sredecznie



 

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
Mam mieszane uczucia. Nie znam się na hodowli koni, wiem tylko, że wokół tej sprawy robi sie mętna woda. A w mętnej wodzie - no właśnie - czy minister Jurgiel jest rzeczywiście tą gruba rybą, która potrzebuje mętnej wody?

Znając po trochu ustrój III RP domyślam sie raczej, że nastapiło starcie z kolejną korporacją, która niechętnie godzi sie na to, by czynnik państwowy cokolwiek zmieniał w jej funkcjonowaniu. Może być i tak, że to nie Jurgiel jest tutaj winny i że jego "wina" polega raczej na tym, że sie do tego wziął nieporadnie i bez pełnej świadomości tego, jak sie sprawy moga potoczyc i komu, do licha, nacisnie na odcisk. To duzy błąd jak na polityka, ale niekoniecznie wina w sensie moralnym czy prawnym.

Krótko mówiąc Jurgiel robi na mnie wrażenie (ale to tylko wrażenie) nieporadnej ciapy.

Kolejna kwestia jest taka. Wszyscy wiemy, że prawdziwych gangsterów nie da sie przyskrzynić za prawdziwe zbrodnie i że czasem trzeba sie uciec do podstępu, na przykład przyłapać ich na drobnym wykroczeniu albo na jeździe po pijaku samochodem itp. I potem się okazuje, że do więzienia trafia ojciec chrzestny mafii, ale nie za te najcięższe przestępstwa, i choć wszyscy wiedzą, że to on zrobił, wsadza się go do pudła za, powiedzmy, padnięte konie. W sensie medialnym może to wyglądać bardzo niezręcznie, ale główna afera byc może dopiero czeka na ujawnienie.

Wiem, że jako obywatele nie musimy wiedziec takich rzeczy, ale weźmy tez pod uwagę, ze ta nasza ułomna demokracja przesycona jest sowietyzmem, a "sowy nie są tym czym sie wydają", by zacytować dictum z serialu Twin Peaks.
Obrazek użytkownika Andy51

Andy51
Ot tak w ramie pluralizmu.
Cytat za www.kurierlubelski.pl: “Coroczne Dni Konia Arabskiego i aukcję Pride of Poland - czyli dwie światowej sławy imprezy w Janowie Podlaskim - od 2001 r. organizuje firma Polturf. Na nich też zarabiała. 

Początkowo było to 10 proc. od każdego sprzedanego konia, a od 2010 roku było to 12 proc. od sprzedanego „i/lub” zgłoszonego na aukcję. Przy czym nie mogło to być mniej niż 550 tys. złotych. Polturf zarabiał też na sprzedaży biletów, wystawianiu stoisk i na umowach ze sponsorami. 

W ubiegłorocznym raporcie CBA wyliczono, że przez cztery lata wpływy na konto Polturfu wyniosły ok. 10 mln zł. Najwięcej firma zarobiła w 2014 r. - 2,7 mln zł. Kwoty robią wrażenie, ale w raporcie agentów nie padły jednak zarzuty przekroczenia prawa. Zasady współpracy z Polturf były jednym z powodów odwołania ze stanowiska prezesa stadniny Marka Treli. Tak przyznała „Kurierowi" Agencja Nieruchomości Rolnych.“
Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
Nie znam też zysku Polturfu.
Ale wpływy to jeszcze nie zysk.
A ponieważ w innych sprawach stale napotykam na manipulacje i pomówienia, nie będę komentował sprawy umowy, dopóki nie będę znał nakładów Polturfu na organizację imprez. Wiem tylko, że są niemałe.
Dlatego z ogólną oceną jestem ostrożny, i nic mnie nie upoważnia do oskarżeń żadnej ze stron.

przez cztery lata wpływy na konto Polturfu wyniosły ok. 10 mln zł.

Czyli rocznie 2,5 mln złotych.
Ile wyniosły średnio rocznie nakłady poniesione przez Polturf - nikt tego nie podaje.

Czy ktokolwiek składał korzystniejsze oferty? Jeżeli tak, inaczej  spojrzę na sprawę.
Używanie określeń typu "kręcenie lodów" ma znaczenie pejoratywne i jest nie na miejscu.



 
Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
Jeżeli ANR na swojej urzędowej stronie pisze:
"na skutek zaniechań poprzedniego zarządu nie uzyskano zgód Ministra Skarbu Państwa na zawarcie takich umów"
To albo nie wie, o czym pisze, a bardziej prawdopodobne, że dalej manipuluje niewiedzą czytelników na ten temat.
Dyrektor ANR Humięcki nie podpisał tego tekstu?

Tak, jak w przypadku upadku 52 koni, który opisuję powyżej,
znów będę musiał szerzej napisać na ten temat! 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>