Taśma z Jaka-40 nareszcie odczytana!!

 |  Written by zuberegg  |  8

W cieniu walki górników o swoje miejsca pracy, niezauważona przeszła informacja o odczytaniu najważniejszego materiału-z przebiegu katastrofy smoleńskiej-jaki jest w naszych rękach-taśmy z samolotu Jak-40. Nagranie to może obalić rosyjską wersję przebiegu katastrofy jaki opierający się na niej raport Millera. Myślę że termin w którym poinformowano o tym fakcie nie był przypadkowy. Wybrano taki czas, by informacja zniknęła w zalewie newsów o islamistach, górnikach. 

Do prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazano dwie opinie przygotowane przez Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie w zakresie badań fonoskopijnych dotyczące nagrań: z rejestratorów stanowiska pracy grupy kierowania lotami lotniska w Smoleńsku oraz polskiego samolotu Jak-40 - powiedział PAP mjr Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej. 

Dodał, że obecnie trwa analiza opinii. - Po jej zakończeniu zapadnie decyzja, czy je upublicznić i ewentualnie, w jakim zakresie - dodał. Jak zaznaczył, zwykle główną częścią tego typu opinii są stenogramy nagranych rozmów. Obie opinie wpłynęły do prokuratury wojskowej we wtorek po południu. Te dwie opinie fonoskopijne mają jednak duże znaczenie zarówno w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej.

Nieżyjący już Remigiusz Muś, były technik pokładowy Jaka-40, utrzymywał, że kontroler z wieży w Smoleńsku zezwolił załodze prezydenckiego samolotu na zejście do wysokości 50 m.                                                                                                                    "Jako pierwsze analizowane jest nagranie z wieży, a dopiero później, po wykonaniu tej ekspertyzy, nastąpi opiniowanie dotyczące nagrania z samolotu Jak-40" - informowała w lutym 2013r. prokuratura. 
NPW wyjaśniała, że kolejność tych badań wynikała z faktu, że aby móc precyzyjnie określić czas wypowiedzi zapisanych na rejestratorze Jaka-40, konieczne było uprzednie odtworzenie wypowiedzi z wieży lotniska w Smoleńsku. Rejestrator Jaka-40 zapisywał jedynie rozmowy wykonywane przez radio.
 pap 14-I-2015

Ciekawe ile czasu zajmie prokuraturze analiza otrzymanych materiałów? Mam nadzieję że krócej niż w Instytucie Ekspertyz Sądowych. Mam też nadzieję że praca prokuratorów nie będzie polegać na dopasowaniu taśmy z Jaka-40 do rosyjskiej wersji. Mam nadzieję że upubliczniona zostanie całość nagrania z tego samolotu. Mam też nadzieję że przed ujawnieniem nagrania "seryjny samobójca" nie odwiedzi Artura Wosztyla pilota z Jaka-40 który wtedy lądował w Smoleńsku. Pilot ten potwierdził wersję nieżyjącego śp. Musia...

Img.:
http://vod.gazetapolska.pl/2639-nie-zyje-chorazy-remigiusz-mus    @kot

5
5 (6)

8 Comments

Obrazek użytkownika polfic

polfic
Wyjdzie z tego kolejny absurd logiczny. Taka jest naturalna konsekwencja zamachu. Aż się boję pomyśleć co takiego wymyślą. W tworzeniu absurdów logicznych są mistrzami świata.
Obrazek użytkownika zuberegg

zuberegg
Zobaczymy:). Jeśli będzie stenogram to i tak kiedyś wypłynie, nawet jak go nie będą chcieli upubliczniać 
Obrazek użytkownika Stefan Bryś

Stefan Bryś
podczas jakiejś katastorfy narodowej. Wówczas nikt nawet się nad tym nie zastanowi.

<p>Jarosław Marek</p>

Obrazek użytkownika VAN

VAN
Taśma z Jaka40 była odczytana prawdopodobnie już  w roku 2010. Widocznie zaistniały jakieś okoliczności nakazujące  ujawnić wlaśnie teraz, nie treść ale sam fakt ich istnienia. Rządząca sitwa PO/PSL prowokuje w ten sposób opozycję do skierowania akcentów kampanii wyborczej na tematykę smoleńską. Gra Smoleńskiem w wykonaniu rządzącej sitwy trwa w najlepsze. Sitwa bardzo lubi te nekrofilne akcenty, czego dowodem były roześmiane facjaty Tuska I Komorowskiego na lotnisku, w trakcie powrotu do Polski ciał Polaków ze Smoleńska via Moskwa.

 
Obrazek użytkownika zuberegg

zuberegg
Taśma z Jaka40 była odczytana prawdopodobnie już  w roku 2010.
Nie wiem, jednak kiedyś musieli to ujawnić-moim zdaniem czekali na opadnięcie emocji.
Obrazek użytkownika nurni

nurni
"trwa analiza opinii. - Po jej zakończeniu zapadnie decyzja, czy je upublicznić i ewentualnie, w jakim zakresie"

Dziwaczne oświadczenie gdyż opinia na pewno nie dotyczy spraw nazywanych "wrażliwymi". Nie zawiera opisów oobrażeń ofiary X, nie precyzuje gdzie znaleziono głowę ofiary Y, nie sugeruje że upadek samolotu mógl przeżyć Z.

Opinie IES otrzymamy zatem w zakresie jakie wyznaczają pryncypia tzw Prokuratury Wojskowej.
Prokurator Szeląg przy okazji odkrycia śladów wybuchu wyjaśnił je otwarcie.

"Spotkaliśmy się bo chcielbyśmy uspokoić opinie publiczną".

Najnowszy pomysł prokuratorów jest tu wtórny, taki by upublicznić wyłacznie to co służy temu celowi.
Uspokoić opinie publiczną.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>